tag:blogger.com,1999:blog-4597817662163826379.post1691424470564326813..comments2024-03-23T22:56:44.881+01:00Comments on Naprzeciw SZCZĘŚCIU: Obraz IX - Moje szczęśliwe lata.Ewahttp://www.blogger.com/profile/11666077065820729053noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-4597817662163826379.post-72318593553437785442011-08-30T10:46:24.508+02:002011-08-30T10:46:24.508+02:00@ Anhelli
Zgadza się, ja ufam ludziom i wierzę w t...@ Anhelli<br />Zgadza się, ja ufam ludziom i wierzę w to, że na świecie jest więcej dobra niż zła. Za trzydzieści lat Twój stosunek do świata zmieni się. Nie będziesz miała tyle mocy w sobie, żeby walczyć o dobro, będziesz chciała dobrem żyć i dzielić się z innymi szczęściem, które Cię spotkało. Mnie przed złem chronił Boży parasol. To dzięki naukom wyniesionym w dzieciństwie i we wczesnych latach mojej młodości, które opierały się na Prawach Bożych, dzisiaj mogę powiedzieć, że nie przegrałam życia.<br />Jeżeli chodzi o ekspresję i impresję, uważam że istnieją tylko w parze. Przyjrzyj się swoim wypowiedziom na blogu. Jednego i drugiego nie brakuje, a kiedy przeanalizujesz swoje życie, jeszcze takie krótkie, sama stwierdzisz, że przez te lata coraz większa wiedza o świecie kształtowała Twoje poglądy i zmieniała je, może nie radykalnie, ale zmieniała.<br />Buziaki :)))Ewahttps://www.blogger.com/profile/11666077065820729053noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4597817662163826379.post-28347187161447470712011-08-30T10:07:05.378+02:002011-08-30T10:07:05.378+02:00To, co zamieszczam na blogu są to sprawy, którymi ...To, co zamieszczam na blogu są to sprawy, którymi mogę się podzielić z ludźmi, bo są na tyle ogólne, że nie zdradzą mojej tożsamości. Wbrew pozorom jeszcze ani razu nigdzie nie podałam swojego prawdziwego nazwiska z czego mało kto zdaje sobie sprawę ;]. Jednak pisanie o szczegółach mojej rodziny, zostawić mogę sobie jedynie na formę pamiętnikarską, w zaciszu domowym. Nie jestem ufna, chyba już wiesz... Ale też jestem innym typem człowieka niż ty; ujmę to tak... zamiast ekspresji wolę impresję. Pozdrawiam cieplutko :) :*B. Silverhttps://www.blogger.com/profile/07102161600386086319noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4597817662163826379.post-32169629273220804442011-08-29T15:13:34.562+02:002011-08-29T15:13:34.562+02:00@ Anhelli
Pamiętam wszystko to, co bezpośrednio d...@ Anhelli<br /> Pamiętam wszystko to, co bezpośrednio dotyczyło mnie. Przeszłość wpisała się w moją pamięć dość wyraźnie, dzięki emocjom. Radość, zadowolenie, oczekiwanie, złość, strach...,potem inne uczucia, utrwaliły wszystkie wydarzenia. To tak, jak z nauką języka obcego, kiedy popełnisz błąd i ktoś zwróci ci uwagę zapamiętujesz go do końca życia.<br /><br /> Ja także wielu dokumentów nie posiadam. Brakuje mi chociażby tych o rodzinie ze strony mojej matki. Nikt z nas nie przywiązuje do tych spraw wielkiej wagi w młodym wieku, dopiero później zaczynamy interesować się swoimi antenatami.<br /> Przekazy ustne też może warto by było spisać w jakiejś formie, tak jak to zrobiłaś na swoim blogu, opisując miejscowości związane z historią pape, np wspominając o Karlinie...<br /><br />Pozdrawiam serdecznie :)))Ewahttps://www.blogger.com/profile/11666077065820729053noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4597817662163826379.post-10121486657976932742011-08-29T12:55:06.994+02:002011-08-29T12:55:06.994+02:00Zazdroszczę ci tej wiedzy, zdjęć, wspomnień... Cał...Zazdroszczę ci tej wiedzy, zdjęć, wspomnień... Cała pamięć o mojej rodzinie zaginęła w wojennej zawierusze, gdyż dziadek musiał zniszczyć wszystkie dokumenty na swój temat, wszystko, przez co okupanci, jedni i późniejsi, mogliby jego i całą rodzinę, ścigać. Wszystko więc co wiem o swoich przodkach, pochodzi ze strzępków opowieści przekazywanych ustnie. Kolejny piękny post, pozdrawiam i ściskam serdecznie :) :*B. Silverhttps://www.blogger.com/profile/07102161600386086319noreply@blogger.com