tag:blogger.com,1999:blog-4597817662163826379.post700233899093799192..comments2024-03-23T22:56:44.881+01:00Comments on Naprzeciw SZCZĘŚCIU: OBRAZ VI Jaś i MałgosiaEwahttp://www.blogger.com/profile/11666077065820729053noreply@blogger.comBlogger8125tag:blogger.com,1999:blog-4597817662163826379.post-83712577263968648282019-06-10T10:10:59.915+02:002019-06-10T10:10:59.915+02:00Moja teściowa również zajmowała się domem, teść ni...Moja teściowa również zajmowała się domem, teść nie szczędził jej środków na dbanie o siebie..., ale jej to nie wystarczyło, sama chciała pracować... zmarła w wieku 60 lat... wspaniała Kobieta...<br />A ja w przedszkolu i w podstawówce byłam bardzo wygadana i odważna, zmieniło się to bardzo szybko w szkole średniej...<br />Pozdrawiam :)Ewahttps://www.blogger.com/profile/11666077065820729053noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4597817662163826379.post-24525089643691856762019-06-07T10:43:14.005+02:002019-06-07T10:43:14.005+02:00Ja nie miałam szczęścia chodzić do przedszkola, bo...Ja nie miałam szczęścia chodzić do przedszkola, bo moja mama nie pracowała, tata nie chciał. Jego ideałem życia rodzinnego była żona dbająca o dom, aby było posprzątane, poprasowane, a dziecko zaopiekowane. Dziś wiemy, że i pracujące matki robiły to wszystko, a do tego miały jakieś zawodowe aspiracje i zarabiały swoje pieniądze. Teraz widzę egoizm taty, choć przez całe życie byłam córeczką tatusia i patrzyłam nań przez różowe okulary. Ja zazdrościłam dzieciom, które chodziły do przedszkola. W pierwszej klasie trafiłam w nieznane środowisko dzieci, z których większość znała się z przedszkola. A że byłam nieśmiała, zakompleksiona, to zostało mi tak do dziś :) Brak pewności siebie i umiejętności przepychania się przez życie łokciami. Taka Melania Dulska. guciamalhttps://www.blogger.com/profile/10014563669075834395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4597817662163826379.post-7292557440567732742011-08-11T18:49:48.984+02:002011-08-11T18:49:48.984+02:00@ Anhelli
Wiem,wiem, Słońce;)@ Anhelli<br />Wiem,wiem, Słońce;)Ewahttps://www.blogger.com/profile/11666077065820729053noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4597817662163826379.post-13168291885484027092011-08-11T18:47:26.757+02:002011-08-11T18:47:26.757+02:00Miałam na myśl południe Polski, słońce ;)Miałam na myśl południe Polski, słońce ;)B. Silverhttps://www.blogger.com/profile/07102161600386086319noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4597817662163826379.post-47587132868835002012011-08-11T14:08:13.125+02:002011-08-11T14:08:13.125+02:00@ Anhelli
Jak to pięknie zabrzmiało "emigruję...@ Anhelli<br />Jak to pięknie zabrzmiało "emigruję na Południe".<br />Ja też chcę na Południe! Też wyemigruję, ale dopiero jesienią!<br />Buziaki :)))Ewahttps://www.blogger.com/profile/11666077065820729053noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4597817662163826379.post-15474910321940068742011-08-11T14:01:49.916+02:002011-08-11T14:01:49.916+02:00Augustyn dopiero po studiach stał mi się bliski. W...Augustyn dopiero po studiach stał mi się bliski. Wcześniej mało czytałam chrześcijańskich filozofów, myślicieli... Mam jeszcze sporo jego tekstów, na pewno znajdziesz dla siebie coś odpowiedniego jeszcze nie raz. :) Cieszę się, że się podobało.<br />Lato w tym roku jest do bani, ale wbrew temu czy i kto za tym stoi, przecież i tak na to jedno nie mamy wpływu. Mnie się już przejadło lato i w tej gorącej, i te w zimnej wersji :)<br />Chyba przerzucę się na jesień. Ps: Jutro emigruję na Południe. Zobaczymy, co z tego wyjdzie... ;)<br />Pozdrawiam cieplutko, życząc twoim kwiatom dogodnej dlań pogody :) :*B. Silverhttps://www.blogger.com/profile/07102161600386086319noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4597817662163826379.post-30568870797056240982011-08-11T13:27:31.835+02:002011-08-11T13:27:31.835+02:00@ Anhelli
Tak, to jakaś większa afera z tymi odrzu...@ Anhelli<br />Tak, to jakaś większa afera z tymi odrzutowcami, bo jak to możliwe, żeby lato było takie brzydkie...Ciepła nie wiele, słońce schowane za grubą warstwą chmur, a na dodatek deszcze i nadmiar wilgoci mnoży komary, kwiaty w ogrodzie nie mogą w pełni pokazać swojego piękna, szybko przekwitają, albo gniją...<br /><br />Moje dziecięce lata, a szczególnie te przedszkolne, dobrze przygotowały mnie do nowego okresu mojego życia, a mianowicie szkoły podstawowej..., potem nie było już tak różowo ;)<br /><br />Dzięki za komentarz. Podobał mi się bardzo Twój post z 8 sierpnia Św.Augustyn - Wyznania. Księga III. Będę do niego wracać jeszcze nie raz.<br />http://minos-minal-omfalos.blogspot.com/2011/08/sw-augustyn-wyznania-ksiega-iii.html<br /><br />Pozdrawiam, życząc Tobie i sobie czystego błękitnego nieba i jeszcze upalnego lata :)))Ewahttps://www.blogger.com/profile/11666077065820729053noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4597817662163826379.post-86807836917224163032011-08-11T09:57:02.009+02:002011-08-11T09:57:02.009+02:00Masz bogatą przeszłość, Ewuniu :) Ja zdjęć z dziec...Masz bogatą przeszłość, Ewuniu :) Ja zdjęć z dzieciństwa mam bardzo niewiele, za to wspomnień cały wór. Nie chodziłam do przedszkola, tylko do tzw. "zerówki" i raczej nie wspominam tego czasu dobrze. Ale ty, kiedy patrzę na twoje zdjęcia, ach, zazdroszczę ci tego dzieciństwa oraz tego, że tak swobodnie o nim piszesz. Często mój pape opowiada mi o jego dzieciństwie z lat 40' i 50', lato nad Parsętą, w lasach i na uroczyskach, czy u krewnych nad morzem. Bez ciągłości z przeszłością czy można w ogóle mówić o przyszłości? <br />A tak dla hecy... Ja w zerówce też najczęściej trzymałam się koło Pani*. Przez jakiś czas była nią wspaniała kobieta, dusza człowiek. Opiekowała się nami nawet będąc w zaawansowanej ciąży. Gdy reszta dzieci biegała po parku, ja najczęściej trzymałam ją za rękę, siadywałam na ławce obok a ona pozwalała mi posłuchać czy dzidzia kopie :D <br /><br />Pozdrawiam cieplutko, znowu odrzutowce robią smugi, całe niebo w kreskach i zaszło w ciągu paru minut chmurami. To jakaś większa afera X,D<br />:**B. Silverhttps://www.blogger.com/profile/07102161600386086319noreply@blogger.com