tag:blogger.com,1999:blog-4597817662163826379.post7964416351259272649..comments2024-03-23T22:56:44.881+01:00Comments on Naprzeciw SZCZĘŚCIU: Królowa Meksyku, Morenita z GuadalupeEwahttp://www.blogger.com/profile/11666077065820729053noreply@blogger.comBlogger10125tag:blogger.com,1999:blog-4597817662163826379.post-68345974798592533502013-02-18T10:35:09.592+01:002013-02-18T10:35:09.592+01:00Dziękuję, dziękuję...
Mocne barwy pobudzają mnie ...Dziękuję, dziękuję...<br /><br />Mocne barwy pobudzają mnie także do życia.<br />U nas znowu pada śnieg i ma być go dużo.<br />Znowu więc zajrzę do moich kolorowych wspomnień :)<br />Całuski :)))*Ewahttps://www.blogger.com/profile/11666077065820729053noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4597817662163826379.post-21045742358407482722013-02-18T08:00:05.945+01:002013-02-18T08:00:05.945+01:00Jak zwykle piękne i ciekawe opowieści, warto do ci...Jak zwykle piękne i ciekawe opowieści, warto do ciebie wpaść choć na chwilę i zaraz się robi kolorowo i ciepło na duszy, ten blog to jak terapia na zimową chandrę:) Wielkie dzięki! Całuję, Agnieszkawloskicafehttps://www.blogger.com/profile/10993360749757577179noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4597817662163826379.post-23501988567020048552013-02-17T23:01:20.563+01:002013-02-17T23:01:20.563+01:00Witaj Słonko,
Mnie także zdumiewała miłość Meksyka...Witaj Słonko,<br />Mnie także zdumiewała miłość Meksykanów do naszego papieża. Pewnie dlatego, że ich kochał bezgranicznie. Postawiono mu tam tyle pomników. Na Zocalo przed katedrą stoi olbrzymi w płaszczu z kluczy. Ciekawy monument. Mam za mało interesujących zdjęć z katedry, żeby coś na temat tej świątyni napisać. A może coś wybiorę...<br /><br />Też chciałabym tam jeszcze raz pojechać. Nie byłam na Jukatanie. Ty masz bliżej, więc życzę Ci wspaniałych wypraw. <br /><br />Jeżeli chodzi o moje zdrowie, to jeszcze nigdy nie byłam tak długo w kiepskiej kondycji fizycznej. Myślę, że powodem tego jest także moja dużo słabsza forma psychiczna. Kiedy czymś się zamartwiasz, wtedy sypie się wszystko. Nadzieja na poprawę wraca wraz z dłuższym i jaśniejszym dniem. Czekając na wiosnę, grzebię się w kolorowych wspomnieniach z Meksyku i Kuby. <br /><br />Tobie także życzę zdrowia. Mam nadzieję, że z ręką już jest wszystko w porządku i więcej żadne paskudztwo się nie przyczepi. Kocham Twój kolorowy świat, pełen niespodzianek...<br /><br />Całuski i wszystkiego naj...Ewahttps://www.blogger.com/profile/11666077065820729053noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4597817662163826379.post-1763711209944414352013-02-17T21:02:32.026+01:002013-02-17T21:02:32.026+01:00Juz komentowalam pod tym postem, ale internet mi z...Juz komentowalam pod tym postem, ale internet mi zrobil psikusa. Bylam w bazylice nowej i w starej, ta ostatnia zdumiewa przechyleniem od pionu, zreszta nie jedyna to budowla w Meksyku przechylona. Mnie zadziwila w Meksyku milosc jaka darza jego obywatele naszego papieza Jana Pawla II. Kolorowy to kraj i kolorowe sa ich zwyczaje i uczucia. Chce tam wrocic, bo kraj jest ogromny. Ja tam czulam sie bardzo dobrze. Czekam na nastepne relacje.<br />Podobnos nie tak calkiem zdrowas..ja tez ciagle borykam sie z jakimis przypadlosciami, co nigdy mi sie nie zdarzalo, bylam jak ta przyslowiowa ryba...a teraz ? zycze wyjscia z dolkow zdrowotnych i calujegrazynahttps://www.blogger.com/profile/02606552924534367414noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4597817662163826379.post-25799820652015571902013-02-17T13:44:55.112+01:002013-02-17T13:44:55.112+01:00Ty ostatnio pokazujesz piękną zimę.
Ja natomiast n...Ty ostatnio pokazujesz piękną zimę.<br />Ja natomiast na poprawę nastroju sięgam do słonecznych wspomnień, mając nadzieję, że wreszcie wyjdę z choroby. Zima po raz pierwszy w moim życiu nie jest dla mnie łaskawa. <br />Życzę Ci Zbyszku powrotu do zdrowia i odzyskania sił :)<br />W następnym poście będzie także dużo, dużo kolorów i wdzięków :)<br />Uściski :)Ewahttps://www.blogger.com/profile/11666077065820729053noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4597817662163826379.post-49100937845469190442013-02-17T13:39:19.648+01:002013-02-17T13:39:19.648+01:00Pamiętałam o tym zamachu, jednak jakoś nie mogłam ...Pamiętałam o tym zamachu, jednak jakoś nie mogłam powiązać z nim tego wydarzenia z krucyfiksem. Pozostało mi jakieś mgliste wspomnienie i niestety brak notatek na ten temat. Dziękuję Ci zatem za uzupełnienie.<br /><br />W internecie jest też sporo nieścisłości związanych z samym sanktuarium. Ludzie piszą nie sprawdzając, powtarzają nieprawdziwe dane...<br />Pozdrawiam ciepło :)))Ewahttps://www.blogger.com/profile/11666077065820729053noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4597817662163826379.post-38962254382943282082013-02-17T13:34:46.130+01:002013-02-17T13:34:46.130+01:00Judyto, ja także jestem pełna podziwu dla Meksykan...Judyto, ja także jestem pełna podziwu dla Meksykanów za ich wiarę. Odniosłam wrażenie, że Oni nie zadają pytań, nie chcą sprawdzać ran Chrystusowych... Wydają się być szczęśliwi...<br />Tak naprawdę w niewielu miejscach na świecie byłam...<br />Jednak kilka tych moich podróży pozwoliło mi pewne rzeczy zrozumieć i uporządkować...<br />Całuski i zdrowia życzę :)<br />Ewahttps://www.blogger.com/profile/11666077065820729053noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4597817662163826379.post-73560633014702763522013-02-17T13:08:49.188+01:002013-02-17T13:08:49.188+01:00Co tu dużo pisać, świat, który pokazujesz jest nie...Co tu dużo pisać, świat, który pokazujesz jest niezwykły. I tyle w nim słońca, ciepła, także Twojego. Jak zawsze super fotorelacja. Tyle barw na pewno pomoże mi wyzdrowieć. Pozdrawiam :)Zbyszekhttp://drugikrokwchmurach.blogspot.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4597817662163826379.post-54029047539870543842013-02-17T12:52:52.480+01:002013-02-17T12:52:52.480+01:00A oto cała historia związana z wygiętym krucyfikse...A oto cała historia związana z wygiętym krucyfiksem : "Podczas agresywnej laickiej rewolucji toczącej się w Meksyku od 1917 roku (moment uchwalenia nowej konstytucji dekretującej „rozdział Kościoła od państwa”), znamieniem jej antychrześcijańskiego oblicza był atak na najświętszy dla wszystkich Meksykanów i mieszkańców obu Ameryk wizerunek Matki Bożej z Guadelupe – królowej Meksyku i cesarzowej Obu Ameryk. 14 listopada 1921 roku Luciano Perez Carpio, anarchista zatrudniony przez osobistego sekretarza prezydenta Alvaro Obregona, podłożył pod głównym ołtarzem bazyliki bombę ukrytą w bukiecie kwiatów. Eksplozja była słyszana w promieniu kilometra. Z sąsiednich budynków powypadały szyby, zniszczone zostały witraże w świątyni, marmurowe schody wiodące do ołtarza, świeczniki, a stojący na ołtarzu wielki krucyfiks wygiął się – jakby przyjmując cios na siebie (do dzisiaj można go oglądać w bazylice). Sam wizerunek Królowej Meksyku w cudowny sposób nie ucierpiał."Aleksanderhttps://www.blogger.com/profile/12788623018486559352noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4597817662163826379.post-48507244640738091842013-02-16T20:25:54.609+01:002013-02-16T20:25:54.609+01:00Podziwiam wiare tych ludzi!
Powiedzmi, gdzie Ty ni...Podziwiam wiare tych ludzi!<br />Powiedzmi, gdzie Ty nie bylas.../smiech/<br />Serdecznosci<br />JudithLa vie est belle i ja tezhttps://www.blogger.com/profile/18189643050567049401noreply@blogger.com