czwartek, 17 października 2013

Źródło Winnicy - Ziemia Święta - część IV




cd   Ein Karem lub też Ain Karem w tłumaczeniu na język polski oznacza Źródło Winnicy, znane również jako Źródło NMP.  Źródło Winnicy,  niegdyś osada, założona najprawdopodobniej w epoce brązu (2000-1600 przed naszą erą), dzisiaj dzielnica usytuowana w Zachodniej Jerozolimie.
     Według tradycji urodził się w niej święty Jan Chrzciciel, syn Elżbiety i Zachariasza.
     Tam też podczas spotkania ze świętą Elżbietą, krótko po Zwiastowaniu
(według Ewangelii świętego Łukasza 1,46-55),  Maryja wypowiedziała lub wyśpiewała radosną pieśń dziękczynną opartą na tekstach Starego Testamentu Magnificat anima mea Dominum
      Franciszkańskie Sanktuarium Nawiedzenia świętej Elżbiety
to dwupoziomowa świątynia  z dziedzińcem, gdzie na jednym z murów tłem dla dwóch postaci kobiecych Elżbiety i Maryi są majolikowe tablice z tekstem  hymnu Magnificat w kilkudziesięciu różnych językach.
 



    
Nieopodal Sanktuarium Nawiedzenia świętej Elżbiety, na murach okalających dziedziniec drugiej franciszkańskiej, katolickiej świątyni pod wezwaniem świętego Jana Chrzciciela wmontowano także tablice ze słowami radosnej pieśni dziękczynnej Benedíctus Dóminus Deus Israel, którą według Ewangelii świętego Łukasza (1,68-79) wypowiedział Zachariasz po narodzinach swojego syna, Jana.
     Na końcu jednej z trzech naw kościoła odnajdujemy schody do groty, która niegdyś była częścią domu Zachariasza i Elżbiety. Tam w miejscu narodzenia Jana Chrzciciela znajduje się okrągły kamień z napisem Hic precursor Domini natus Est - Tutaj narodził się poprzednik Pana.


Kantyk Benedictus na murze przed świątynią św Jana Chrzciciela


Według tradycji chrześcijańskiej tutaj narodził się św Jan Chrzciciel
     
Ołtarz nad okrągłym kamieniem

Malowidło w sanktuarium św Jana Chrzciciela

      W Ein Karem na malowniczych wzgórzach jerozolimskich, oprócz tych dwóch sanktuariów franciszkańskich znajduje się klasztor, również franciszkański - Pustynia świętego Jana, oraz Klasztor Kongregacji Najświętszej Maryi Panny Syjońskiej, Klasztor Szarytek, Monaster Moskowia - Monaster Gornieński, a także meczet nad źródłem Matki Bożej...

     Pisząc o Sanktuarium Nawiedzenia świętej Elżbiety, wspomnę o Bazylice Zwiastowania Pańskiego w Nazarecie, dużego dwupoziomowego kościoła pielgrzymkowego. Chrześcijańska tradycja głosi, że to właśnie tam Archanioł Gabriel objawił się Maryi.

Północna fasada Bazyliki Zwiastowania Pańskiego w Nazarecie
 
Fasada zachodnia Bazyliki Zwiastowania Pańskiego w Nazarecie
 
Przed pomnikiem Incontro Ecumenico

Incontro Ecumenico - Paweł VI i Atenagoras I
 
      Bazylikę otaczają krużganki z przedstawieniami Madonn z różnych stron świata. Jest tam wyobrażenie Matki Boskiej Kozielskiej z modlitwą w języku polskim: Powróć nas na Ojczyzny łono...
 
Po lewej ciągną się krużganki z przedstawieniami Madonn z rożnych stron świata

MB Kozielska

     Prace budowlane przy nowej bryle bazyliki trwały od tysiąc dziewięćset sześćdziesiątego pierwszego do tysiąc dziewięćset sześćdziesiątego dziewiątego roku, w którym to kardynał Gabriele Garrone bazylikę konsekrował.
     Na przeciwko bazyliki stoją dwa pamiątkowe filary z portretami papieży
Jana XXIII i Pawła VI.
     Pod płaskorzeźbą Jana XXIII widnieje podpis w języku włoskim i arabskim:
     Wyraził zgodę na projekt Bazyliki Zwiastowania 1959.
    
Pod płaskorzeźbą Pawła VI widnieje podpis:
     Pielgrzym Nazaretu 5 stycznia 1964
    

Główne drzwi wejściowe-fasada zachodnia

Papież Jan XXIII

Papież Paweł VI

Mozaika ołtarza głównego Bazyliki Zwiastowania Pańskiego

Wizerunek Maryi Jasnogórskiej - górny kościół

Wizerunek Maryi - górny kościół
 
Górny kościół Bazyliki ZP

Dolny kościół - grota Zwiastowania

     Po wschodniej stronie stoi pomnik papieża Pawła VI i patriarchy Konstantynopola Atenagorasa I, upamiętniający spotkanie obu dostojników, do którego doszło w 1964 roku w Jerozolimie.
 
Kościół św Józefa nieopodal Bazyliki ZP

W miejscu Kościoła św Józefa znajdował się warsztat

Z okna hotelu - Nazaret wczesnym rankiem

Zwiastowanie-rzeźba przed kompleksem klasztornym Bazyliki ZP

     Szczerze wyznam, że najbardziej sobie cenię budowle sakralne minionych wieków, te współczesne nie robią na mnie specjalnego wrażenia. Czasami wydaje mi się, że zwiedzam jakieś hale nie mające niczego wspólnego z Domem Bożym i modlitwą. Gubię się w olbrzymich kościołach pielgrzymkowych, którym brakuje tchnienia mocy...

Posty o Ziemi Świętej
Herod Wielki i jego dzieła
Hajfa i kibuce Izraela
Chrzest w Jordanie 
Galilea
Góra Tabor
Jerycho i Góra Kuszenia
cdn

8 komentarzy:

  1. bardzo bym chciała zobaczyć na własne oczy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ziemia Święta i to co na niej zostawił człowiek to dla mnie dwie różne rzeczy.
      Ziemia to przepiękna pustynno skalna kraina z gajami daktylowymi, oliwkami i inną egzotyczną roślinnością...
      Nie szczędząc krwi, Ziemię tę każda nacja chciała ujarzmić na swój sposób i uczynnić sobie poddaną ...
      Jednak ofiara krwi na nic się zdała, na nic zdały się świątynie i nieustanna profanacja sfery sacrum...
      Odniosłam wrażenie, że religie rywalizują ze sobą, przytłaczają nagromadzonym bogactwem... Teraz rozumiem dlaczego Jezus "uciekł" na pustynię i tam w odosobnieniu przebywał czterdzieści dni...
      Wyobrażam sobie wschody i zachody słońca, rozgwieżdżone niebo... jakie dane mu było podziwiać...
      Całuski i spełnienia marzenia

      Usuń
  2. Widzę ,że lubisz Izrael to piękny kraj godny zobaczenia . Ile razy byłaś w Izraelu ? Jest taka książka napisana przez Polkę Ele Sidi Izrael Oswojony . Musze ją kiedyś przeczytać . Tu masz link
    http://lubimyczytac.pl/ksiazka/191297/izrael-oswojony

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chi, chi... w Izraelu jestem tyle razy ile razy sięgam pamięcią do mojego tam pobytu.
      Dziękuję za link. Na pewno tam zajrzę.
      Buziaki

      Usuń
  3. Ewuniu.

    Dziękuję Ci za Wycieczkę po Ziemi Świętej. Wątpię czy kiedykolwiek postawię tam swoje kroki. Być możne dlatego ta "wirtualna" wycieka jest dla mnie tak ważna i pouczająca.

    Pozdrawiam serdecznie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby jeszcze tylko byłoby tam spokojniej.
      Pozdrawiam również serdecznie.

      Usuń
  4. Ja również upodobałam sobie stare świątynie. Panuje w nich klimat do modlitwy.
    W tych na kształt hali nie mogę się skupić .......
    Ciekawe te Madonny z różnych stron świata- tyle różnych wizerunków jednej osoby.
    Nie byłam w ziemi Świętej, ale jak piszesz przytłacza Cię tam bogactwo, co zatem mile Cię zaskoczyło ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko mnie zaskakuje. Należę do ciekawskich.
      I zazwyczaj tak się dzieje, że zauważać chcę tylko to co według mnie oczywiście jest piękne.
      Często podczas podróży spotykam pielgrzymkowe kościoły halowe, które kojarzą mi się z ogromnymi namiotami, zmontowanymi w pośpiechu, po to żeby dać schronienie pielgrzymom. O niektórych wspominałam na blogu pokazując kontrasty między tymi z przed wieków i tymi halowymi. Widać to dobrze we wspomnieniach z Meksyku w poście "Królowa Meksyku, Morenita z Guadalupe"

      Usuń