W tysiąc dziewięćset osiemdziesiątym
dziewiątym roku departament Hauts-de-Seine postanowił uczcić pamięć francuskiego
bankiera i filantropa Alberta Kahna (1860-1940)
i odtworzyć jego ogrody, których założenia poczęły powstawać pod koniec dziewiętnastego
wieku na nabywanych przez niego działkach w Boulogne-sur-Seine obecnie Boulogne-Billancourt.
Prace nad rekonstrukcją ogrodu
japońskiego, z którego pozostały jedynie:
- ogromny cedr himalajski
- płaczący buk
- oba okazy na małej wysepce
- dwa mosty
- oraz torii - drewniana brama z widokiem na sad,
powierzono
architektowi krajobrazu Fumiaki Takano.
Nowe założenie - współczesna koncepcja
Takano, współfinansowana przez japońskiego mecenasa Murata i Radę Generalną
departamentu Hauts-de-Seine - oddaje hołd życiu Alberta Kahna i jego dziełom.
Jest pamiątką bliskich więzi bankiera z Dalekim Wschodem, w szczególności z Japonią.
Każdy element ogrodu dopracowany w najdrobniejszym szczególe ma symboliczne
znaczenie. Kamienie
symbolizują niezmienność i wieczność, woda
symbolizuje życie.
W ogrodzie Alberta Kahna trzy główne
osie łączą się w kamieniu centralnym:
- rzeka i wypukłe stożkowe struktury
to linia życia Yang
- stożki odwrócone to linia śmierci
Yin
- buk i cedr to symbol pierwiastka
żeńskiego i męskiego.
Symbolika ta opiera się na koncepcji pochodzącej z antycznej filozofii
chińskiej i metafizyki. Opisuje ona dwie pierwotne i przeciwne, lecz
uzupełniające się siły, które odnaleźć można w całym wszechświecie.
Yang - nasłonecznione miejsce, południowe
zbocze (wzgórza), północny brzeg (rzeki), światło słoneczne - reprezentowana
przez biel i Słońce oznacza siłę, aktywność, radość, ciepło i lato. Symbolizuje
męski aspekt natury, ekstrawersję. Odpowiada jej dzień, niebo oraz dusza hun. Yang symbolizuje ogień lub wiatr.
Yin - zacienione miejsce, północne
zbocze (wzgórza), południowy brzeg (rzeki), zachmurzenie, zaciemnienie - reprezentowana przez
czerń i Księżyc oznacza
bierność, uległość, smutek, chłód i zimę. Symbolizuje żeński aspekt natury,
introwersję. Odpowiada jej noc oraz dusza po.
Yin symbolizuje woda lub ziemia.
Jedno
nie może istnieć bez drugiego, tak
jak dzień nie może istnieć bez nocy,
światło bez ciemności, czy śmierć
bez życia.
W ogrodzie odnajdujemy transpozycję krajobrazu
japońskiego przywołującego widoki gór, rzek, wodospadów, tarasów ryżowych.
Wybierając rośliny brano pod uwagę
właściwości ich ulistnienia: iglaste z ciemnymi igłami absorbują światło, podczas
gdy jasne liście bambusów odbijają je.
Na wschodzie, wyrasta z basenu kopiec
porośnięty azaliami - symbol najwyższej w Japonii góry Fuji. Na zachodzie, mały
ogród suchego krajobrazu, ogród zen, ukształtowano na wzór jednej z wysp japońskich.
Brzegi kaskad porastają rododendrony
i azalie, a wzdłuż wyłożonej płytkami ceramicznymi ścieżki rosną kamelie,
zielone i purpurowe klony, karłowate sosny i cyprysy.
Sad kwitnących wiśni usytuowano na
wzgórzu. Obfite i gęste bukiety drzew, spektakularny wiosenny obraz, chociaż
efemeryczny, cieszy oko widza zagubionego w tej części ogrodu, który pośród
kwitnących koron i stromych ścieżek niespodzianie natrafia na shishi-odoshi i figurkę Jizō.
Shishi-odoshi to rodzaj tradycyjnej fontanny
skonstruowanej z bambusa. Na początku fontanna taka pełniła rolę dźwiękowych
odstraszaczy ptaków ustawianych na polach i tarasach ryżowych. Woda przelewała
się z jednej bambusowej rurki w drugą, napełniała ją, a ta opadała i jak młotek
uderzając regularnie w kamień wydawała specyficzny hałas.
Buddyjskie bóstwo Jizō chroni pielgrzymów i dzieci. Jako
strażnik dróg ustawiany jest często wzdłuż ścieżek ogrodu.
Spacerowy rytm wystukują stopy na
dróżkach z tak zwanymi krokami japońskimi, czyli płaskimi kamieniami ułożonymi
w odpowiednich odległościach, z których co szersze zachęcają do zatrzymania i
zachwycania się widokami.
Cała nowoczesność ogrodu Fumiaki Takano
przywołująca tradycje japońskie objawia się w materiale i kształtach...
Szlak wodny - alegoria życia Alberta Kahna
Linię tę rozpoczyna wznosząca się ku
niebu piramida z białych otoczaków pochodzących z rzek z okolic Chamonix. Z
podstawy stożka wypływa potok - alegoria narodzin. Rwący a zarazem niepokojący
bieg strumienia po kamienistym dnie przypomina trudne dzieciństwo, śmierć
matki, kiedy Kahn miał zaledwie dziesięć lat i klęskę Francji w wojnie z
Prusami.
Główny staw otoczony plażą z czarnych
i białych otoczaków to jasna przestrzeń pełna ruchu symbolizująca młodość i
czasy wielkiego sukcesu.
Jeziorko zamieszkuje udomowiona,
ozdobna forma karpia koi. Nazwa koi jest skrótem pochodzącym od
japońskiego nishiki-goi, co w tłumaczeniu znaczy
karp brokatowy.
Cechą charakterystyczną ryb jest to, iż łatwo
się oswajają, poznają swojego opiekuna i chętnie do niego podpływają. Oswojone
osobniki dają się głaskać. Dorosłe koi osiągają długość od pięćdziesięciu do
dziewięćdziesięciu centymetrów. Co najmniej trzy-, cztero-letnie nishikigoi
odbywają tarło w czerwcu, gdy temperatura wody wzrasta powyżej dwudziestu
stopni Celsjusza. Młode wylęgają się po tygodniu. Karpie koi są długowieczne i
dożywają nawet do stu lat.
Hodowlę karpi ozdobnych rozpoczęto w
prefekturze Niigata w Japonii na początku dziewiętnastego wieku. W wyniku
selekcji hodowlanej pozyskano co najmniej sto dwadzieścia odmian, różniących
się kolorem, rozmiarem, połyskiem...
Na końcu plaży okrągła bulgocząca fontanna oznacza
przełom w życiu duchowym Alberta Kahna,
zaś stosy różowych kamyków nad wodą to z kolei Archives de la Planète - Archiwum
Planety - kolekcja zdjęć, fotograficzny zapis, jeden z najbardziej
ambitnych i unikatowych projektów francuskiego milionera i filantropa w
dziejach fotografii.
- Jak powstało Archiwum Planety?
- Ażeby odpowiedzieć na to pytanie,
należałoby sięgnąć do dnia trzynastego listopada roku tysiąc dziewięćset
ósmego, kiedy to Albert Kahn wyruszył w długą podróż do Japonii i Chin przez
Stany Zjednoczone. Towarzyszył mu jego kierowca-mechanik, Alfred Dutertre, który naprędce przeszkolony w
fotografii, dzielił pasję bankiera. Ta podróż
dookoła świata zapisana została na
wielu kliszach i taśmach filmowych.
Po powrocie do Europy, Albert Kahn,
postanowił ponownie wyruszyć w podróż, ale tym razem z zawodowym fotografem Augustem
Léon. Druga wyprawa do Ameryki Południowej trwała dwa miesiące. W tysiąc
dziewięćset dziewiątym roku Kahn zwiedził Urugwaj, Argentynę i Brazylię.
Dokumenty przywiezione z tej podróży zapoczątkowały powstanie Archiwum Planety
z siedzibą w Paryżu.
Zbiory wzbogacały kolejne wyprawy
zwerbowanych przez milionera profesjonalistów, których rozsyłał po świecie a
także Francji w celu fotografowania w kolorze i zapisywania ruchu na taśmie
filmowej. Zamierzenie to miało uchronić od zapomnienia i pokazać następnym
pokoleniom aspekty życia codziennego ludzi na całej planecie, utrwalić wydarzenia,
pokazać zabytkowe budowle... wszystko to co upływający czas oraz destrukcyjna
działalność człowieka często niszczyły bezpowrotnie.
W latach tysiąc dziewięćset
dwanaście-dziewięćset czternaście fotograf Stéphane Passet odbył kilka podróży,
do Chin, Mongolii, Indii i Pakistanu. Przywiózł stamtąd kilka tysięcy
autochromów i filmów przedstawiających życie ludzie i zwyczaje odwiedzanych
krajów.
W przededniu pierwszej wojny Albert
Kahn wysyłał swoich operatorów do ponad
dwudziestu krajów Europy. W tysiąc dziewięćset dwudziestym szóstym i siódmym
roku Roger Dumas wyruszył do Japonii.
Tak więc w latach tysiąc dziewięćset
dziewięć - tysiąc dziewięćset trzydzieści jeden powstało archiwum liczące siedemdziesiąt dwa tysiące autochromów -
barwnych fotografii na płytach szklanych w postaci diapozytywów, które to
zostały wynalezione przez braci Lumière, cztery
tysiąc zdjęć czarno białych i około sto
godzin filmu nakręconych w ponad pięćdziesięciu krajach.
Woda w ogrodzie japońskim przepływa
pod łukowatym czerwonym mostem,
repliką Świętego Mostu - Shin Kyō z Nikkô, wybudowanym w tysiąc sześćset
trzydziestym szóstym roku na cześć kapłana Shōdo Shōnina z ósmego wieku, wiodącego do kompleksu chramów
Nikkō Tōshō-gū,
wzniesionych jako mauzoleum ku czci pierwszego sioguna z rodu Tokugawa i które to
we środę trzydziestego grudnia tysiąc dziewięćset ósmego roku zwiedzał Albert
Kahn.
Jego kierowca-mechanik Alfred Dutertre w swoim dzienniku zapisał, że przybyli
tam w południe i przy pięknej pogodzie robili zdjęcia świątyń, po południu
zaczął padać śnieg, który przykrył pobliskie góry.
Za mostem, na drugim brzegu pojawia się
trzecia oś z elementem kobiecym - parasolowatym, o zwisającej koronie, płaczącym
buku (Fagus sylvatica ‘Pendula’) i elementem męskim - cedrem himalajskim (cedrus
deodara) - dwa jestestwa jakże ważną rolę pełniące w życiu Alberta Kahna.
Dalej, nagle zwężająca się rzeka,
symbolizuje finansowy krach z tysiąc dziewięćset dwudziestego dziewiątego roku
i ruinę francuskiego bankiera, i zanim zakończy swój bieg przed drugim mostem w
kolorze osadu winnego, na małej wysepce zobaczymy jeszcze ogród zen, kamienie
wystające z wody i dwie małe piramidy, które kończą linię życia.
Sferyczna
szeroka misa z czarnego kamienia ozdobiona złotymi łuskami z wodną spiralą po
środku symbolizuje śmierć kolekcjonera.
To miejsce nie wiedzieć czemu
skojarzyło mi się z czarną dziurą. A ponieważ z czarnej dziury nie można się
wydostać jako że wszystkie drogi prowadzą do jej środka, natychmiast odrzuciłam
to skojarzenie bowiem w tym przypadku dzięki systemowi pomp woda wracała do
wodospadu gdzie rozpoczynała nowy cykl, a więc miałam do czynienia z buddyjskim
symbolem reinkarnacji, jak również transmisją idei Alberta Kahna dla przyszłych
pokoleń.
Dwie bramy torii wyznaczają granice ogrodu.
Ta najbliżej wioski japońskiej, umożliwia dostęp do sanktuarium i symbolizuje
przejście ze świata ziemskiego do świata boskiego...
Na zdjęciu z Wikipedii widać wszystkie
ogrody Alberta Kahna
Ogród francuski utworzony w tysiąc
osiemset dziewięćdziesiątym piątym roku z ozdobnym sadem, w którym formowane
drzewa owocowe, głównie grusze i jabłonie mieszają się ze starymi krzakami róż
prowadzonymi na łukowatych podporach rozmieszczonych pośród geometrycznych
zielonych trawników.
Ozdobą parteru jest szklarnia z ogrodem zimowym.
Ogród angielski z wiejskim domem, z
kamiennym mostem i studnią - jedyną pozostałością po mleczarni która spłonęła w
połowie dwudziestego wieku rozmieszczonymi na obrzeżach ogromnego pagórkowatego
trawnika z wijącą się rzeką. Ogród zdobią różne gatunki drzew w tym japońska
palma konopna, sekwoja, miłorząb japoński, tulipanowiec..., oryginalni
świadkowie gustów Alberta Kahna.
Wspomnienie dzieciństwa to ogród leśny
inspirowany krajobrazem alzackich Wogezów zrekonstruowany na powierzchni trzech
tysięcy metrów kwadratowych z nasadzeniami sosny i świerka z częścią usianą
granitowymi głazami i parowem usianym piaskowcem.
Las niebieski to zbiór cedrów
atlaskich i świerków z Kolorado, których niebiesko-szare igły stanowią ciekawe
tło dla kwitnących szpalerów rododendronów i azalii. Przed tą kolorową ścianą
rozpościerają się mokradła z roślinami bagiennymi.
Jest też złoty las z wysokimi
trawami wymieszanymi z wieloletnimi kwiatami
oraz brzozy, których liście wybarwiają się jesienią na złoty kolor.
Zbiory Alberta Kahna prezentowane są każdego roku na
tymczasowych wystawach. Do tej pory pokazano Japonię w dwóch odsłonach, Włochy,
Normandię, Owernię, Grecję (górę Athos, a następnie Saloniki), Szwecję,
Irlandię, Maghreb, Indie, Bretanię, Mongolię, jak również inne, takie jak
stulecie fotografii kolorowej, prywatne ogrody miejskie, ogród uczonego w
Chinach Południowych, a obecnie w muzeum prezentowana jest ekspozycja à la recherche d'Albert Kahn, czyli w
poszukiwaniu Alberta Kahna...
Ale o wystawie i ciekawostkach z życia
francuskiego bankiera i filantropa, kolekcjonera i pacyfisty opowiem w
następnym poście...