W poprzednim
poście pisałam o największym w Polsce kościele - bazylice Najświętszej Maryi Panny Licheńskiej - widocznym z daleka,
bogato dekorowanym, zajmującym ogromną przestrzeń w Sanktuarium Lichenia Starego. Dzisiaj pokażę całkowite
przeciwieństwo licheńskiej bazyliki - nowoczesną,
niewielką, prostą bryłę kościoła, wybudowaną
na przełomie drugiego i trzeciego
tysiąclecia w sercu biznesowo-handlowej podparyskiej dzielnicy La Défense.
Budowlę z zewnątrz sfotografowałam pod koniec lipca trzy lata temu.
Na drzwiach wejściowych znalazłam wówczas informację, że od 14 lipca do 22 sierpnia kościół będzie zamknięty. W tym roku (2019) byłam tam w połowie października, w środku tygodnia. Tym razem drzwi świątyni były szeroko otwarte. Zresztą msze święte odprawiane są tutaj w dni powszednie w godzinach obiadowych, podczas weekendu świątynia jest zamknięta.
Tego dnia towarzyszył mi Ryszard. Weszliśmy do środka przeszklonego z trzech stron obszernego holu. W tej publicznej przestrzeni pełniła dyżur, jedna z wielu wolontariuszek, pełna ciepła i życzliwości Fanny Letourneux. Od niej dowiedzieliśmy się jak funkcjonuje ta katolicka placówka.
Makata Gest Mojżesza patrzącego na dzieci Izraela wchodzące do Ziemi Obiecanej otwiera Salę na górze - według tradycji chrześcijańskiej Wieczernik, w którym Jezus umył uczniom nogi, gdzie odbywała się Ostatnia Wieczerza, gdzie Jezus ukazał się apostołom i w której nastąpiło zesłanie Ducha Świętego w dniu Pięćdziesiątnicy i gdzie zachowały się także historyczne przekazy świadczące o tym, że w istniejącym tam przed wiekami sanktuarium chrześcijańskim przechowywana była korona cierniowa oraz kolumna, przy której biczowany był Jezus.
Przestrzeń liturgiczna inspirowana starożytną tradycją to dwa główne miejsca: ołtarz i ambona otoczone przez zgromadzenie.
Ołtarz - dwanaście ognistych języków, które zstąpiły na Apostołów w dniu Zesłania Ducha Świętego rozdzierają oksydowany metal (rzeźba Pierre’a Sabatier).
Przestrzeń chwały - witraż bez szkła - wykonany przez Jacquesa Loire, wypełnia przejrzystą północną ścianę kościoła: gołąb symbol Zesłania Ducha Świętego, wzbija się do lotu, modlitwa wiernych wznosi się do Boga.
Chrystus na krzyżu to jasno czerwony gobelin rozświetlający beton ściany wschodniej kościoła - inspirowany gwaszem benedyktyna brata Yves’a został utkany w Aubusson.
Wychodzącym z kościoła towarzyszy Archanioł Rafał ze słowami Pójdę z tobą dokądkolwiek się udasz.
Na La Défense spędziliśmy dużo więcej czasu. Lubię tam zaglądać z wielu powodów, szczególnie latem w porze lunchu, kiedy cała pracująca brać wylega ze swoich biur i dwie godziny spędza poza szklanymi wieżowcami. O tej dzielnicy pisałam tutaj i tutaj.
W mojej dokumentacji fotograficznej mam jeszcze wiele ciekawych miejsc do pokazania. Tego roku, w październiku, chciałam przede wszystkim zobaczyć jak wygląda po gruntownym remoncie Grande Arche de la Fraternité i jak zwykle przejść pod dachem tego ogromnego łuku, zatrzymać się na chwilę w szklanym labiryncie, o który rozbija się hulający tam wiatr.
Część placu, zwanego Parvis de La Défense, pomiędzy Grande Arche a domem kościelnym została ogrodzona. Z plansz umieszczonych na tymczasowym ogrodzeniu dowiedzieliśmy się, że trwają tam roboty związane z modernizacją linii RER E i jej wydłużeniem z dworca Hussmann - Saint Lazare do La Défense, skąd linia E przejmie odnogę RER A do Nanterre, Sartrouville i Poissy, a w Poissy przejmie tory SNCF Transilien J, aby dotrzeć do Mantes-la-Jolie.
Haussmann - Saint Lazare i La Défense połączy ośmiokilometrowy tunel z pośrednią stacją w Porte Maillot umożliwiającą przesiadki na RER C. Rozbudowa ma na celu redukcję o 10-15% ilości pasażerów korzystających z centralnej sekcji linii RER B (pomiędzy Gare du Nord i Châtelet) oraz RER A (pomiędzy La Défense i Auber).
W 2022 roku zostanie oddany do użytku nowy dworzec Paris La Défense. Ogółem linia zyska trzy nowe dworce a jedenaście zostanie odnowionych. Odnowionych zostanie także 47 kilometrów torów pomiędzy Nanterre i Mantes-la-Jolie. Zakończenie projektu o nazwie Eole nastąpi w 2024 roku.
Atrakcji w pobliżu łuku nie brakuje. Tym razem trafiliśmy na atrapę fragmentu samolotu linii Qatar Airways, gdzie na pokładzie klasy ekonomicznej mogliśmy przetestować nowe, dobrze wyprofilowane z regulowanymi zagłówkami fotele i z większą niż dotychczas przestrzenią pomiędzy nimi, poznać zestaw praktycznych akcesoriów, posmakować kuchni, a nade wszystko doświadczyć miłej obsługi załogi samolotu, która stara się, aby lot był przyjemny i bezstresowy. Na koniec mogliśmy zrobić sobie wspólne zdjęcie aparatem ustawionym obok atrapy samolotu.
Nową, użyteczną rzeczą, która pojawiła się na Parvis de La Défense, jest ławka, ale nie taka jak wiele innych ławek, lecz ławka a właściwie kombinacja kilkunastu siedzisk wykonanych z metalu, gdzie blachy poskręcane w najrozmaitszy sposób i ustawione wydawać by się mogło chaotycznie pełnią rolę oparć. Dziwne, metalowe kłębowisko siedzisk jest wygodne, odpoczywa tu wiele osób.
Być może wkrótce uda mi się pokazać serce tej na wskroś nowoczesnej dzielnicy - Tour Cœur Défense i inne ciekawostki architektoniczne, których we wcześniejszych postach nie prezentowałam.
Uściślę, La Défense to nowoczesna dzielnica biurowo-wystawienniczo-mieszkalno-handlowa w aglomeracji paryskiej, znajdująca się formalnie na terenie trzech gmin Nanterre, Courbevoie i Puteaux w departamencie Hauts-de-Seine, na zachód od Paryża.
Paryż, La Défense, 14 października 2019 roku
W nazwie świątyni, la Maison d’Eglise Notre-Dame de Pentecôte, znajdują się dwa
istotne dla tego przedsięwzięcia słowa, dom
i kościół, a zatem pełna nazwa
świątyni w tłumaczeniu na język polski brzmi dom kościelny Matki Bożej od
Zesłania Ducha Świętego.
Kościół powstał z woli biskupa Nanterre w szczególności dla tej najliczniejszej społeczności, pracującej w centrum biznesowo-handlowym La Défense, ludzi zmęczonych pracą, szukających wytchnienia od problemów dnia codziennego... Ta wspaniała idea domu modlitwy połączona z ciepłem ogniska domowego stała się miejscem przyjaznym dla wszystkich, i tych tu pracujących, i tych tu przebywających, i tych tu mieszkających. Każdy, bez względu na wiek, wiarę, religię, zawód, pochodzenie społeczne znajdzie tu oparcie i poczuje się jak w domu.
Kościół zaprojektował urodzony w Algierii w 1954 roku, francuski architekt Franck Hammoutène.
Drogę do domu kościelnego wskazuje czerwony krzyż ulokowany na jasnej ścianie, prostopadle ustawionej do bryły budynku. Zwykły przybysz, czy turysta raczej go nie zauważy, bowiem budynek w lesie szkła i stali niczym szczególnym się nie wyróżnia. Nawet osiem dzwonów odlanych w brązie ukryto gdzieś za wysoką mleczną ścianą, która zapewne ma pełnić rolę tradycyjnej dzwonnicy.
Kościół powstał z woli biskupa Nanterre w szczególności dla tej najliczniejszej społeczności, pracującej w centrum biznesowo-handlowym La Défense, ludzi zmęczonych pracą, szukających wytchnienia od problemów dnia codziennego... Ta wspaniała idea domu modlitwy połączona z ciepłem ogniska domowego stała się miejscem przyjaznym dla wszystkich, i tych tu pracujących, i tych tu przebywających, i tych tu mieszkających. Każdy, bez względu na wiek, wiarę, religię, zawód, pochodzenie społeczne znajdzie tu oparcie i poczuje się jak w domu.
Kościół zaprojektował urodzony w Algierii w 1954 roku, francuski architekt Franck Hammoutène.
Drogę do domu kościelnego wskazuje czerwony krzyż ulokowany na jasnej ścianie, prostopadle ustawionej do bryły budynku. Zwykły przybysz, czy turysta raczej go nie zauważy, bowiem budynek w lesie szkła i stali niczym szczególnym się nie wyróżnia. Nawet osiem dzwonów odlanych w brązie ukryto gdzieś za wysoką mleczną ścianą, która zapewne ma pełnić rolę tradycyjnej dzwonnicy.
Budowlę z zewnątrz sfotografowałam pod koniec lipca trzy lata temu.
Na drzwiach wejściowych znalazłam wówczas informację, że od 14 lipca do 22 sierpnia kościół będzie zamknięty. W tym roku (2019) byłam tam w połowie października, w środku tygodnia. Tym razem drzwi świątyni były szeroko otwarte. Zresztą msze święte odprawiane są tutaj w dni powszednie w godzinach obiadowych, podczas weekendu świątynia jest zamknięta.
Usytuowana w świecie współczesnym, w
nowoczesnej dzielnicy La Défense, nawiązuje do tradycji pierwszych wspólnot
chrześcijańskich.
Na dole znajdują się sale spotkań i jadalnia, na parterze sala recepcyjna, w Sali na górze - kościół.
Na dole znajdują się sale spotkań i jadalnia, na parterze sala recepcyjna, w Sali na górze - kościół.
Tego dnia towarzyszył mi Ryszard. Weszliśmy do środka przeszklonego z trzech stron obszernego holu. W tej publicznej przestrzeni pełniła dyżur, jedna z wielu wolontariuszek, pełna ciepła i życzliwości Fanny Letourneux. Od niej dowiedzieliśmy się jak funkcjonuje ta katolicka placówka.
Na parterze przy wejściu i schodach
do domu modlitwy urządzono chrzcielnicę,
która podobnie jak cały budynek zaskakuje niecodziennymi rozwiązaniami
technicznymi i dekoracjami. Fanny wyjaśniła nam jak działa to swoiste
baptysterium. Otóż woda, po pięciu pręcikach, cieniutkimi strużkami spływa z
muru kościoła do kamienia węgielnego z wygrawerowanym tekstem z Księgi Izajasza
(28.16-17):
Oto Ja kładę na Syjonie kamień,
kamień dobrany, węgielny,
cenny, do fundamentów założony.
Kto wierzy, nie potknie się.
I wezmę sobie prawo za miarę,
a sprawiedliwość za pion.
Na ścianie obok chrzcielnicy wisi gobelin Gołębica z Księgi Rodzaju, wykonany w Aubusson, według projektu benedyktyna, brata Yves’a z opactwa Sainte-Marie de la Pierre-qui-Vire.
Oto Ja kładę na Syjonie kamień,
kamień dobrany, węgielny,
cenny, do fundamentów założony.
Kto wierzy, nie potknie się.
I wezmę sobie prawo za miarę,
a sprawiedliwość za pion.
Na ścianie obok chrzcielnicy wisi gobelin Gołębica z Księgi Rodzaju, wykonany w Aubusson, według projektu benedyktyna, brata Yves’a z opactwa Sainte-Marie de la Pierre-qui-Vire.
W holu na parterze mieści się
księgarnia. Organizuje się tu także różnego rodzaju wystawy, koncerty,
konferencje, prowadzi debaty na wiele tematów, podczas których spotykają się ludzie
z bardzo różnych środowisk.
Na dole znajdują się sale spotkań i
jadalnia. W jadalni, w każdą środę, w życzliwej atmosferze swoje spotkanie
kontynuują uczestnicy mszy świętej, odprawianej o godzinie 12:30. We wtorek zaś
organizowana jest tam „kawa” dla bezdomnych, którzy mają okazję porozmawiać z
tymi, którzy pracują na La Défense. W poniedziałki i piątki wspólne śniadanie
gromadzi uczestników porannej Eucharystii.
Tam też znaleźliśmy wymowny w treści
plakat z napisem - czy możemy wyobrazić
sobie miasto bez kościoła?
Makata Gest Mojżesza patrzącego na dzieci Izraela wchodzące do Ziemi Obiecanej otwiera Salę na górze - według tradycji chrześcijańskiej Wieczernik, w którym Jezus umył uczniom nogi, gdzie odbywała się Ostatnia Wieczerza, gdzie Jezus ukazał się apostołom i w której nastąpiło zesłanie Ducha Świętego w dniu Pięćdziesiątnicy i gdzie zachowały się także historyczne przekazy świadczące o tym, że w istniejącym tam przed wiekami sanktuarium chrześcijańskim przechowywana była korona cierniowa oraz kolumna, przy której biczowany był Jezus.
Przestrzeń liturgiczna inspirowana starożytną tradycją to dwa główne miejsca: ołtarz i ambona otoczone przez zgromadzenie.
Ołtarz - dwanaście ognistych języków, które zstąpiły na Apostołów w dniu Zesłania Ducha Świętego rozdzierają oksydowany metal (rzeźba Pierre’a Sabatier).
Ambona - miejsce Słowa, symbolizuje
Krzew Gorejący, z którego Bóg objawił swoje imię Mojżeszowi (rzeźba Pierre’a
Sabatier z odlanym w metalu żarem ognia).
Tabernakulum - świadectwo mocy i
niewidzialnej obecności Boga - dwa stylizowane anioły utrzymujące i strzegące
Najświętszy Sakrament, który ofiarują do adoracji przez wiernych.
Przestrzeń chwały - witraż bez szkła - wykonany przez Jacquesa Loire, wypełnia przejrzystą północną ścianę kościoła: gołąb symbol Zesłania Ducha Świętego, wzbija się do lotu, modlitwa wiernych wznosi się do Boga.
Wizerunek Maryi Dziewicy -
umieszczone w głębi świątyni dzieło rzeźbiarza Etienne - modlącej się w dniu
Zesłania Ducha Świętego, pieszczonej przez płomienie ognia i ochranianej
cieniem Ducha Świętego, wewnętrznym spojrzeniem zaprasza nas do kontemplacji
dzieł Bożych w Niej… i w nas, dyskretnie zwrócona w kierunku Ofiary Chrystusa
celebrowanej na ołtarzu.
Chrystus na krzyżu to jasno czerwony gobelin rozświetlający beton ściany wschodniej kościoła - inspirowany gwaszem benedyktyna brata Yves’a został utkany w Aubusson.
Wychodzącym z kościoła towarzyszy Archanioł Rafał ze słowami Pójdę z tobą dokądkolwiek się udasz.
Na La Défense spędziliśmy dużo więcej czasu. Lubię tam zaglądać z wielu powodów, szczególnie latem w porze lunchu, kiedy cała pracująca brać wylega ze swoich biur i dwie godziny spędza poza szklanymi wieżowcami. O tej dzielnicy pisałam tutaj i tutaj.
W mojej dokumentacji fotograficznej mam jeszcze wiele ciekawych miejsc do pokazania. Tego roku, w październiku, chciałam przede wszystkim zobaczyć jak wygląda po gruntownym remoncie Grande Arche de la Fraternité i jak zwykle przejść pod dachem tego ogromnego łuku, zatrzymać się na chwilę w szklanym labiryncie, o który rozbija się hulający tam wiatr.
Część placu, zwanego Parvis de La Défense, pomiędzy Grande Arche a domem kościelnym została ogrodzona. Z plansz umieszczonych na tymczasowym ogrodzeniu dowiedzieliśmy się, że trwają tam roboty związane z modernizacją linii RER E i jej wydłużeniem z dworca Hussmann - Saint Lazare do La Défense, skąd linia E przejmie odnogę RER A do Nanterre, Sartrouville i Poissy, a w Poissy przejmie tory SNCF Transilien J, aby dotrzeć do Mantes-la-Jolie.
Haussmann - Saint Lazare i La Défense połączy ośmiokilometrowy tunel z pośrednią stacją w Porte Maillot umożliwiającą przesiadki na RER C. Rozbudowa ma na celu redukcję o 10-15% ilości pasażerów korzystających z centralnej sekcji linii RER B (pomiędzy Gare du Nord i Châtelet) oraz RER A (pomiędzy La Défense i Auber).
W 2022 roku zostanie oddany do użytku nowy dworzec Paris La Défense. Ogółem linia zyska trzy nowe dworce a jedenaście zostanie odnowionych. Odnowionych zostanie także 47 kilometrów torów pomiędzy Nanterre i Mantes-la-Jolie. Zakończenie projektu o nazwie Eole nastąpi w 2024 roku.
Atrakcji w pobliżu łuku nie brakuje. Tym razem trafiliśmy na atrapę fragmentu samolotu linii Qatar Airways, gdzie na pokładzie klasy ekonomicznej mogliśmy przetestować nowe, dobrze wyprofilowane z regulowanymi zagłówkami fotele i z większą niż dotychczas przestrzenią pomiędzy nimi, poznać zestaw praktycznych akcesoriów, posmakować kuchni, a nade wszystko doświadczyć miłej obsługi załogi samolotu, która stara się, aby lot był przyjemny i bezstresowy. Na koniec mogliśmy zrobić sobie wspólne zdjęcie aparatem ustawionym obok atrapy samolotu.
Nową, użyteczną rzeczą, która pojawiła się na Parvis de La Défense, jest ławka, ale nie taka jak wiele innych ławek, lecz ławka a właściwie kombinacja kilkunastu siedzisk wykonanych z metalu, gdzie blachy poskręcane w najrozmaitszy sposób i ustawione wydawać by się mogło chaotycznie pełnią rolę oparć. Dziwne, metalowe kłębowisko siedzisk jest wygodne, odpoczywa tu wiele osób.
Być może wkrótce uda mi się pokazać serce tej na wskroś nowoczesnej dzielnicy - Tour Cœur Défense i inne ciekawostki architektoniczne, których we wcześniejszych postach nie prezentowałam.
Uściślę, La Défense to nowoczesna dzielnica biurowo-wystawienniczo-mieszkalno-handlowa w aglomeracji paryskiej, znajdująca się formalnie na terenie trzech gmin Nanterre, Courbevoie i Puteaux w departamencie Hauts-de-Seine, na zachód od Paryża.
Paryż, La Défense, 14 października 2019 roku