Najstarszą część sanktuarium Matki Bożej Patronki Rodzin stanowi kościół z 1610 roku pod wezwaniem Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny. Jego największym skarbem jest od wieków otaczana kultem gotycka figura uśmiechniętej Maryi. Z kościołem sąsiadują osiemnastowieczne zabudowania klasztorne zajmowane przez ojców paulinów.
Sanktuarium w Żarkach Leśniowie leży na jednej z wielu tras pielgrzymkowych na Jasną Górę w odległości niespełna 35 kilometrów od Częstochowy. W ciągu roku klasztor odwiedza około stu tysięcy pielgrzymów.
Historia powstania sanktuarium sięga odległych czasów. Według starej tradycji ma ona swój początek w 1382 roku i związana jest z niezwykłą legendą. Jak głoszą kronikarskie zapiski, wracający z Rusi Halicko-Włodzimierskiej książę Władysław Opolczyk zatrzymał się ze swoim orszakiem na odpoczynek w Leśniowie, wiosce należącej wówczas do jego lennych posiadłości. Lato było upalne, okolica sucha piaszczysta i uboga w wodę. Zmęczeni daleką podróżą wędrowcy na próżno szukali wody, nie znalazłszy jej, zaczęli się modlić i wkrótce w cudowny sposób wytrysnęło źródełko.
W dowód wdzięczności za otrzymaną łaskę, w miejscu gdzie wytrysnęła woda, książę polecił wybudować drewnianą kapliczkę i umieścił w niej figurę Matki Bożej z Jezusem, którą wiózł wraz z obrazem późniejszej Jasnogórskiej Madonny.
Bardzo szybko figura, nazwana z czasem Leśniowską, stała się przedmiotem żywego kultu, który pomimo późniejszych historycznych zawirowań, kataklizmów, pożarów i wojen, stale przybierał na sile.
W rzeczywistości uśmiechnięta Matka Boża Leśniowska to czternastowieczne przedstawienie Matki Bożej w typie tak zwanych Pięknych Madonn. Postacie Marii i Jezusa wyrzeźbiono w drewnie lipowym - całość mierzy około 70 centymetrów wysokości.
W 1559 roku kasztelan oświęcimski Jan Koryciński, w dowód wdzięczności za liczne łaski, umieścił cudowną figurę w specjalnie dlań wybudowanym kościele.
Doniosłym wydarzeniem w historii sanktuarium była koronacja figury w 1967 roku, której dokonali ksiądz kardynał Stefan Wyszyński i ksiądz kardynał Karol Wojtyła.
Dnia 2 grudnia 2010 roku korony zostały skradzione. Dzięki wsparciu wiernych zostały odtworzone i w dniu 2 czerwca 2011 roku, podczas audiencji generalnej w Watykanie nowe korony pobłogosławił papież Benedykt XVI.
W miejscu gdzie według legendy pojawiło się źródełko znajduje się kaplica pod wezwaniem Matki Bożej Anielskiej. Ze źródełka wypływa mały potok Leśniówka, przepływający wartko u stóp sanktuarium otulonego drzewami. Spacerując parkowymi dróżkami napotykamy na piękne kapliczki różańcowe i stacje drogi krzyżowej wykonane w brązie.
Podczas jubileuszu w latach 2006-2007, w sanktuarium zrodziła się praktyka błogosławieństwa rodzin.
Żarki poszczycić się też mogą i innymi atrakcjami. My zatrzymaliśmy się przy Muzeum Dawnych Rzemiosł w Starym Młynie.
Kończąc tym wpisem naszą wrześniową podróż do Przyjaciół mieszkających na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej w Niegowonicach dodam jeszcze krótką relację z Nagłowic wsi leżącej mniej więcej po środku trasy Niegowonice - Kielce.
Podczas powrotu na nasze Podlasie, w Nagłowicach zrobiliśmy około godzinny postój i zwiedziliśmy Muzeum Mikołaja Reja, które mieści się w klasycystycznym dworku szlacheckim, wybudowanym w latach 1798-1800 przez Kacpra Walewskiego herbu Kolumna, posła na Sejm Czteroletni, szambelana króla Stanisława Augusta Poniatowskiego.
Nagłowice w rękach rodziny Walewskich pozostawały do 1853 roku; w tym roku w wyniku działów rodzinnych nabyli je Kosiccy herbu Łuk - Maria z Walewskich wraz z mężem Julianem, senatorem. Po śmierci Marii i Juliana, ich syn Józef Kosicki powiększył dwór, założył nowy park, wystawił oficynę, odnowił i powiększył budynki gospodarcze, uporządkował i rozszerzył gospodarstwo rybne.
Będąc wykonawcą testamentu swojej siostry ciotecznej Marii Michałowskiej z Walewskich, był współfundatorem nowego kościoła parafialnego w Nagłowicach.
Z okazji 400-lecia urodzin Mikołaja Reja w 1969 roku, w dworku Walewskich zorganizowano Izbę Pamięci „Ojca Literatury Polskiej”. W miejscu stojącego od 1953 roku obelisku, na tej samej bazie, ustawiono popiersie poety, wykonane przez rzeźbiarkę Barbarę Zbrożynę. Uporządkowano również park i aleję starych dębów. W latach osiemdziesiątych ubiegłego stulecia po gruntownej renowacji, do świeżo wyremontowanych pomieszczeń dworku przeniesiono bibliotekę, która wraz ze stałą wystawą biograficzno-literacką zapoznającą z życiem i twórczością Mikołaja Reja nosi nazwę Dworek Mikołaja Reja w Nagłowicach.
Zespół podworski otacza dziesięciohektarowy park krajobrazowy. Najstarsza jego część obejmuje ślad dawnego ogrodu włoskiego - geometrycznego założonego na tarasach. Najwyższy taras to tak zwany salon ogrodowy z alejami kasztanowców, drzewami - samotnikami i stawami. Na początku dziewiętnastego wieku Maria Walewska założyła nowy rozległy park angielski. Kolejne zmiany wprowadził Józef Kosicki, dzięki któremu powstał park naturalistyczny, krajobrazowy.
W obecnym stanie park dworski w Nagłowicach jest obiektem łączącym różne style. W parku rośnie grupa pięknych dębów, uznanych za pomniki przyrody - pamiętających czasy Mikołaja Reja i mających obwody pni od ponad 4 do blisko 7 metrów oraz niezwykle rzadki w Polsce okaz perukowca podolskiego. Godne uwagi są także choina kanadyjska, orzech czarny, świerk kłujący, żywotnik zachodni, wiązy, graby, robinia biała i okazałe modrzewie polskie.
Wrzesień 2021 rok
W pięknym otoczeniu znajduje się sanktuarium w Żarkach Leśniowie, fajne połączenie duchowości z naturą. Szczególnie podoba mi się park z kapliczkami. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPodobało mi się też bardzo żareckie targowisko. Targ odbywa się przy kompleksie zabytkowych stodół włościańskich wybudowanych w drugiej połowie dziewiętnastego i początkach dwudziestego wieku. Niesamowite budowle, ciekawe miejsce.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Fantastyczne miejsca odwiedziliście! Podoba mi się świątynia, jej otoczenie i Matka Boska uśmiechnięta, o takiej wcześniej nie słyszałam. Ciekawa jest historia dworku w Nagłowicach i muzeum ojca naszej literatury, który tak skromnie o sobie mówił.
OdpowiedzUsuńW nagłowickim parku podobają mi się owoce-giganty, ciekawe zwrócenie uwagi na coś, co bywa zazwyczaj mało widoczne!
Serdeczności posyłam na ten piękny przedświąteczny tydzień:)))
Uśmiechnięta Matka Boża to prawdziwy rarytas wśród sakralnych zabytków.
UsuńDziękuję Urszulko za miły komentarz i serdecznie, świątecznie, jako że dziś Niedziela Palmowa pozdrawiam :)