środa, 2 lutego 2022

Plażujemy. Fuerteventura - Morro Jable

 
    Celem naszej kolejnej, grudniowej wyprawy, był słynny kurort Fuerteventury - Morro Jable, który tak jak i Costa Calma leży na półwyspie Jandía. Większą część półwyspu zajmuje rezerwat przyrody - Parque Natural de Jandía.
    Fuerteventura powstała około 21 milionów lat temu, lecz w pierwszym etapie Jandía był odrębnym stratowulkanem, dopiero później dotarła do niego lawa z dwóch pozostałych, wulkanicznych masywów wyspy, środkowego i północnego, łącząc trzy w jeden obszar. Dowodem na to jest niski, płaski, piaszczysty, wąski przesmyk La Pared.

   
Podczas ostatniej, gwałtownej erupcji, wulkan
Jandía zawalił się i osunął w morze tworząc obecny kształt półksiężyca. Skład mineralny półwyspu różni się od pozostałej wulkanicznej części Fuerteventury. Więcej informacji o półwyspie Jandía można znaleźć w poprzednich postach tutaj tutaj tutaj tutaj. Dzisiaj uzupełnię je zdjęciami pięknych plaż ciągnących się od strony Morro Jable w kierunku Costa Calma. A skoro plaże to oczywiście i my wędrujący po nich. Jak już wspominałam tutaj dwie te miejscowości łączy około 20-kilometrowy odcinek plaż od strony zawietrznej wyspy, zwany Wybrzeżem Sotavento. Nie podjęliśmy się pieszej wyprawy do Morro Jable, bowiem wydała nam się zbyt trudna podczas przypływu.



    Do Morro Jable pojechaliśmy autobusem 130, pierwszym, jaki pojawił się na przystanku w Costa Calma. Upewniliśmy się u kierowcy, czy jedzie do wybranego przez nas celu, kupiliśmy bilety i zajęliśmy miejsca. Okazało się, że linia ta ma wiele przystanków, co nam turystom bardzo odpowiadało.
    Zatrzymywaliśmy się w kilku miejscowościach. W połowie drogi zrobiłam kilka zdjęć kompleksowi wypoczynkowemu Esquinzo, znajdującemu się na Wybrzeżu Sotavento przy pięknej plaży Playa Esquinzo
-Butihondo. W rzeczywistości są to dwie sąsiadujące ze sobą plaże biorące nazwy od wąwozów Esquinzo i Butihondo, które schodzą tutaj do morza.







   
Wysiedliśmy w centrum Morro Jable i stamtąd poszliśmy do znanego mi z wycieczek czerwcowych
kliknij tutaj tarasu widokowego z piękną panoramą na część turystyczną miasta i ocean, wybudowanego obok kościoła Nuestra Señora del Carmen.
    Morro Jable - stara wioska rybacka - nazwę swą zawdzięcza Normanom, którzy najechali wyspę w piętnastym wieku. Morro oznacza przylądek lub wzniesienie, Jable to deformacja francuskiego wyrazu sable oznaczającego piasek, występujący obficie na tych terenach.









   
Grudzień oferował nam zdecydowanie lepszą pogodę, a zatem z przyjemnością ruszyliśmy plażą do sąsiedniej, turystycznej miejscowości Solana Matorral. Główną atrakcją okolicy jest plaża del Matorral, o długości 4325 metrów i szerokości 60, ze słonymi chronionymi bagnami Saladar. Tutaj też znajduje się najwyższa latarnia morska na Wyspach Kanaryjskich.

   
Intrygowała mnie wydma, na której wybudowano ciąg hoteli. Na zdjęciu góra piachu wydaje się być mała, a w rzeczywistości jest długa, wysoka i od strony oceanu stroma. Uwielbiam wydmy, właśnie takie z drobnym, białym, dobrze nagrzanym piaskiem, na których można zażywać kąpieli piaskowo-słonecznych. Ech, 47 rocznica ślubu na Fuerteventurze nie miała sobie równych. Moją radość z obcowania z naturą widać na zdjęciach.














     Spacer brzegiem oceanu napełniał nas dobrą energią.
    Na wysokości latarni morskiej urządziliśmy sobie piknik. W tle majaczył najwyższy szczyt
Fuerteventury Pico de La Zarza.

















   
W poprzednich postach pisałam o formacji roślinnej zwanej tabaiba
kliknij tutaj i tutaj, w tej części półwyspu Jandía występuje też inna formacja zwana matorral - zdjęcia w czerwcowym wpisie tutaj. Ten chroniony obszar przyrodniczy ze słonymi bagnami Saladar stanowi rzadki przykład bardzo osobliwego ekosystemu: siedliska roślinnego zdolnego wytrzymać okresowe powodzie spowodowane przypływami. Aby uporać się ze stężeniem soli pobieranej z wody, rośliny rozwijają grube liście, w których koncentrują wodę, zmniejszając jej zasolenie, lub wydzielają sól przez małe gruczoły. Na tym podmokłym terenie można spotkać takie rośliny jak Heberdenia excelsa z rodziny pierwiosnkowatych, Sideroxylon canariensis, endemiczny dla Wysp Kanaryjskich gatunek rośliny kwitnącej z rodziny sączyńcowatych i Limonium arborescens z rodziny ołownicowatych.

   
Na bagnach schronienie znajduje wiele ptaków takich jak dzierzba siwa, dudek, świergotek kanaryjski, pustułka, kanarek atlantycki, modraszka zwyczajna. Mieszkają tu wiewiórki, jeże, jaszczurki atlantyckie i żółwie morskie. Zarośla nie są dostępne dla pieszych. Z rzadka przecinają je wąskie ścieżki. Miłośnicy przyrody przy pomocy specjalnego oprzyrządowania aparatów fotograficznych polują na żyjące tu ptaki i zwierzęta.





   
To była nasza najkrótsza wycieczka piesza, brzegiem oceanu około pięciu kilometrów, w sumie osiem.   

Fuerteventura, 14 grudnia 2021 roku

Fuerteventura w innych wpisach

*Costa Calma – Fuerteventura
*Międzynarodowy festiwal klaunów w Gran Tarajal
*Półwysep Jandía: Morro Jable, niewyjaśnione do dziś tajemnice związane z Willą Wintera oraz inne ciekawostki, czyli...
*Górska droga z Costa Calma do Ajuy, a po drodze Pájara i Mirador de Sicasumbrez widokiem na Montaña Cardón
*Fantastyczna, samotna podróż do Corralejo
*Doskonałe miejsce na grudniowy wypoczynek - Fuerteventura, półwysep Jandía
*Fuerteventura - wycieczka piesza bezludnym wybrzeżem pociętym wąwozami, z Costa Calma w stronę La Lajita
*Fuerteventura - plaże i laguna Wybrzeża Sotavento - raj dla surferów i turystów
*Plażujemy. Fuerteventura - Morro Jable   
*
Szczodre Gody na Fuercie

 

8 komentarzy:

  1. Niezwykła sesja zdjęciowa na tle piaszczystych wydm Fuerteventury. Ta radość na Waszych twarzach warta wszystkich pieniędzy. A widoki z trasu widokowego rzeczywiście przepiękne!!!
    Życzę takiej radosnej podróży na kolejną rocznicę. Całusy:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chi, chi, chi... działam z pasją i raduję się życiem...
      Buziaki :) :)

      Usuń
    2. I bardzo fajnie! Tak trzymaj!!!

      Usuń
  2. Słońce, plaża to i radość z takiego wypoczynku. Widoki super, taki wpis trochę rozjaśnia ten szaro-bury świat za oknem. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małe radości
      i drobne gesty życzliwości,
      są najpiękniejszymi iskierkami
      naszej codzienności /znalezione w sieci/
      Ściskam serdecznie :) :)

      Usuń
  3. Odetchnęłam z Wami w tej pięknej i słonecznej scenerii. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jak oddech słońca, oddech życia...
      Pozdrawiam Mariolu :)

      Usuń