Po raz kolejny informacja o mojej nowej publikacji posta nie jest
wyświetlana prawidłowo. Nie widzą jej zaprzyjaźnieni blogerzy.
Blog zawiesił się na Koncercie kolęd i pasterce.
Ten wpis traktuję jako kolejny test techniczny.
Polecam Posiadłość Marii Antoniny z wioską Hameau de la Reine i
O grudniu w Nowy Rok, dwa posty nie poprawnie zapisane.
Przy okazji testowania bloga prezentacja zdjęć z letniej imprezy
Sztuczki rodzinne
zorganizowanej przez Liceum Plastyczne w Supraślu
w celu promowania szkoły.
wyświetlana prawidłowo. Nie widzą jej zaprzyjaźnieni blogerzy.
Blog zawiesił się na Koncercie kolęd i pasterce.
Ten wpis traktuję jako kolejny test techniczny.
Polecam Posiadłość Marii Antoniny z wioską Hameau de la Reine i
O grudniu w Nowy Rok, dwa posty nie poprawnie zapisane.
Przy okazji testowania bloga prezentacja zdjęć z letniej imprezy
Sztuczki rodzinne
zorganizowanej przez Liceum Plastyczne w Supraślu
w celu promowania szkoły.
Coś jest na rzeczy. Mój czytnik blogowy też zwariował, a Twój przedostatni post nie dotarł do mnie wcale. Ten natomiast jest.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa impreza i świetny pomysł na promocję. Wszystkiego dobrego w 2014. Pozdrawiam :)
Właśnie przed chwilą pisałam w komentarzach, że krótkie posty publikują się bez problemu, natomiast te z dłuższymi tekstami i większą ilością fotografii sprawiają nie lada problemy. Nie wiem jak Ty Zbyszku, ale ja muszę zmniejszać zdjęcia. Te duże ładują się wieczność i są problemy z ich otwarciem na blogu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i również życzę wszystkiego dobrego :)
Ja i tak od czasu do czasu klikam mimo braku zmian. Mam wiele takich blogów, które utknęły na jakimś poście.
OdpowiedzUsuńKiedyś tak zawisłam i nic o tym nie wiedziałam, dopiero jedna z blogerek napisała mi o tym i wtedy dopiero robiłam "cuda niewidy", żeby go odblokować. Tak się stało już trzy razy.
UsuńPozdrawiam ciepło.
Wczoraj obejrzalam post na temat Wersalu i nawet napisalam komentarz, ale gdzies znikl i Twoj wpis i moj komentarz,,,teraz go nie odnajduje. A byl bardzo ciekawy, piekne zdjecia a ja lubie takie wiejskie klimaty nawet w krolewskim wydaniu...jakis zly duszek robi sobie z nas zarty. Sciskam serdecznie
OdpowiedzUsuńZanim komentarz dotarł do mnie mailem, to już go odnalazłam w nieopublikowanych na blogu. Także jest i nawet odpowiedziałam na niego. Na wszelki wypadek podaję linką do tego posta, który umyka uwadze czytelników.
Usuńhttp://ewa-naprzeciwszczciu.blogspot.com/2013/12/posiadosc-marii-antoniny-z-wioska.html
Ściskam jak zawsze serdecznie
U mnie długo byłaś na "kolędy"teraz już widzę -post techniczny.A kiedyś pokazywał mi się Twój nowy post którego na Twoim blogu nie znalazłam.Sama już nie wiem czy to wina internetu czy blogów.
OdpowiedzUsuńDobrze że całkowicie nie zginęły nasze blogi bo słyszałam i o takich przypadkach.
A tak w ogóle to zaczynam tracić cierpliwość gdy piszę swoje posty uciekają mi gdzieś zdjęcia i część tekstu,muszę to wszystko poprawiać.
Zdarza mi się ostatnio wklejać posta na nowo, bo w żaden sposób nie da się poprawić estetyki strony. Zdjęcia wklejają się jak chcą, teksty po przesunięciu w inne miejsce zmieniają objętość poprzez zmniejszenie liter itp. Czasami tak jak Ty tracę cierpliwość, bo zajmuje mi to zdecydowanie za dużo czasu. Z krótkimi postami takich problemów nie ma, a ja mam tę przypadłość, że krótkich nie piszę...
OdpowiedzUsuńPo koncercie kolęd i pasterce opublikowałam ciekawy moim zdaniem post "Posiadłość Marii Antoniny z wioską Hameau de la Reine. Zapraszam, jeżeli nie czytałaś.
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego w 2014 roku.