wtorek, 31 lipca 2018

Blogowy jubileusz


    21 lipca minęło siedem lat od momentu opublikowania przeze mnie pierwszego posta w Naprzeciw SZCZĘŚCIU. Wcześniej myślałam, że może w jakiś szczególny sposób powinnam uczcić to wydarzenie na blogu, ale póki co nic ciekawego nie przychodziło mi do głowy. Aż tu na początku miesiąca jubileuszowego, odezwała się do mnie pani Urszula Kropiewnicka z Radia i 103,3 FM z zapytaniem czy zgodziłabym się wystąpić w cyklu reportaży, który od nie dawna prowadzi i opowiedzieć o swoich pasjach, podróżowaniu, fotografowaniu, pisaniu bloga.
    Na studyjne nagranie w siedzibie Radia i umówiłyśmy się po powrocie pani Urszuli z urlopu, we środę 25 lipca, a w piątek 27-go, po godzinie dwudziestej, reportaż był już antenie.


    Nie ukrywam, że miałam pewne obawy, co do końcowego efektu, ale dzięki miłej atmosferze jaką stworzyła pani Urszula, mogę wyrazić swoje zadowolenie z naszego spotkania nie tylko na antenie. Dodam, że tę wspaniałą młodą kobietę poznałam siedem lat temu, trzy miesiące po tym jak opublikowałam swojego pierwszego posta w Naprzeciw SZCZĘŚCIU. Wtedy Urszula Kropiewnicka - sopranistka, wystąpiła w koncercie kameralnym w Pałacu Buchholtzów w Supraślu - siedzibie Liceum Plastycznego, razem z Hanną Zajączkiewicz (sopran),
Pawłem Pecuszokiem (tenor), i słynną polską sopranistką Urszulą Trawińską Moroz - nauczycielką wymienionej trójki. Czwórce artystów akompaniował Krzysztof Kiercul.
    Był to dziesiąty koncert z cyklu Opera w Puszczy Urszula Trawińska Moroz Maestra BelCanta i Uczniowie. O tym wydarzeniu muzycznym można przeczytać tutaj.
    No i niech mi ktoś powie, że cyfry nie mają magii w sobie… pomińmy jednak numerologię i inne dziedziny zajmujące się liczbami i wysłuchajmy reportażu Urszuli Kropiewnickiej.
    Niech to będzie ów wpis jubileuszowy
"Cypr, flamingi i Francja”- reportaż



10 komentarzy:

  1. Gratuluję rocznicy i życzę kolejnych owocnych lat.
    Wysłuchałam reportażu. Jesteś niezwykłą Kobietą. Życzę Ci wszystkiego dobrego i wielu kolejnych cudnych podróży.
    Moja Córka niestety przegrała walkę... Lubiła przede wszystkim górskie wycieczki - wspinaczki. Teraz podziwia nasz piękny świat z najwyższej góry...
    Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Basiu
      Tobie także także życzę wytrwałości w prowadzeniu bloga... to już pięć lat!
      Ściskam serdecznie :)

      Usuń
  2. Gratulacje z powodu rocznicy i z powodu debiutu radiowego. Teraz tylko TV czeka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A w ogóle to ciekawe doświadczenie usłyszeć głos bloga :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Andrzeju.
      Czasami też mam nieodpartą chęć poznania głosu osoby, którą znam tylko ze zdjęć, albo na przykład ze wpisów na blogu.
      Ostatnio rozmawiałam przez telefon z pewną kobietą, która na zdjęciach wygląda niezwykle delikatnie, uroczo wręcz, a głos ma taki sobie, nieco chrapliwy, ciężkawy...
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Gratulacje i podziękowania za te siedem lat blogowego istnienia. Podróże z Tobą to zawsze wspaniałe doznania. Pięknie pokazujesz miejsca, które odwiedziłaś.
    Pozdrawiam, miło było również Cię usłyszeć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Ty masz nieco dłuższy staż w prowadzeniu bloga i wciąż z taką samą pasją, zaangażowaniem i cierpliwością umieszczasz w nim posty ze swoich podróży.
      Pozdrawiam ciepło :)

      Usuń
  5. Gratuluję blogowego jubileuszu oraz wystąpienia w radiu. Życzę dużo zdrowia i wielu podróży. Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak na 7 lat blogowania spisałaś sporo podróży ! :) Gratulacje i do następnego artykułu !
    Nasze Szlaki pozdrawiają ! :)

    OdpowiedzUsuń