sobota, 16 marca 2019

Biała Podlaska /Alba ducalis/ - gród Radziwiłłów


   
Biała Podlaska to kolejne miasto historycznego Podlasia, leżące poza granicami województwa podlaskiego, które odwiedziłam pod koniec lata ubiegłego roku. Byłam ciekawa, co pozostało po trwającym dwa i pół wieku rozkwicie cywilizacji zwanej wówczas Białą Radziwiłłowską albo Białą Książęcą (Alba ducalis) - drugiej co do wielkości, która w okresie od 1569 do 1795 w ramach Rzeczypospolitej Obojga Narodów wchodziła w skład Wielkiego Księstwa Litewskiego. W źródłach znajdujemy też inną jej nazwę - Biały.

   
Wiadomo, że po 1622 roku, drugi ordynat nieświeski, Ludwik Aleksander Radziwiłł, wzniósł w Białej niezwykle okazałą rezydencję, zaliczaną do najwspanialszych w Rzeczypospolitej doby Wazów. Było to założenie pałacowo-obronne otoczone wałami z bastionami powstałymi według nowoczesnych wówczas wzorów holenderskiej sztuki fortyfikacji, na planie gwiazdy pięcioramiennej. Całość zaprojektował włoski architekt Paweł Negroni, zadomowiony i działający wówczas w Lublinie.

   
Kres świetności bialskiej rezydencji zbiegł się z upadkiem Rzeczypospolitej i bezpotomną śmiercią ostatniego właściciela Białej - księcia Dominika Radziwiłła. Na skutek koligacji rodowych pałac przeszedł w ręce niemieckie. Jego ruiny, w 1883 roku, sprzedane bialskim Żydom, zostały prawie w całości rozebrane. Ocalały trzy oficyny
ujmujące jeden z największych dziedzińców pałacowych Rzeczypospolitej Obojga Narodów, kaplica z 1628 roku, wieża bramna i brama forteczna. Miejscami czytelne są także fragmenty dawnych obwarowań bastionowych, położone wśród drzew otaczającego pałacowe pozostałości Parku Radziwiłłowskiego.

   
Dzisiaj, w bramie wjazdowej z ćwierćkolistym tunelowym łącznikiem zwanym szyją, w wieży bramnej i kaplicy pałacowej znajduje się Muzeum Południowego Podlasia. Pracujące w muzeum panie z chęcią oprowadzają każdego turystę po okazałych zabytkowych pozostałościach.

   
Parking znaleźliśmy w pobliżu Zespołu szpitala świętego Karola Boromeusza, pięknie odrestaurowanej budowli, pierwotnie drewnianej, ufundowanej przed 1716 przez Karola Stanisława Radziwiłła na potrzeby klasztoru Sióstr Miłosierdzia świętego Wincentego à Paulo zwanych szarytkami. Sprowadzono je, by prowadziły szpital i sierociniec. Budynek murowany, ufundowała Anna z Sanguszków Radziwiłłowa. Na przełomie wieków osiemnastego i dziewiętnastego od zachodu dobudowano do niego skrzydło a od południa klasycystyczny portyk.
    W skrzydle frontowym budynku mieści się kaplica świętego Karola Boromeusza.




    Naprzeciwko parku szpitalnego, po drugiej stronie ulicy Warszawskiej znajduje się wspomniany wyżej Zespół zamkowy Radziwiłłów. Kiedy schodząc wąską pochyłą drogą na teren założenia spostrzegliśmy, że możemy tam wjechać samochodem, Ryszard wrócił po auto i zostawił je przy Zespole Szkół Muzycznych imienia Fryderyka Chopina. Przez otwarte okno dobiegały do naszych uszu dźwięki fortepianu.



    Zaraz w pobliżu, przed wejściem do parku, stoi budynek Biblioteki Publicznej Miejskiej. Weszliśmy tam dopiero po spacerze uliczkami Białej Podlaskiej, nie tylko po to żeby przyjrzeć się wnętrzom, ale także, odświeżyć się nieco przed dalszą podróżą. Zaznaczę, że wszędzie spotkaliśmy się z życzliwością mieszkańców.




    Obok biblioteki swoim majestatem wzrok przyciąga barokowa wieża wjazdowa rzutowana na planie kwadratu,
ujęta od dołu piętrową zabudową. Murowana z cegły, otynkowana, sześciokondygnacyjna, zwieńczona latarnią z hełmem była punktem obserwacyjnym, pełniła rolę strażnicy i więzienia.



    Wieża wjazdowa zwana też wartowniczą połączona jest ćwierkolistną szyją bramną z barokową bramą wjazdową wzorowaną na łuku tryumfalnym Konstantyna Wielkiego w Rzymie, z pięknymi kompozycjami rzeźbiarskimi gloryfikującymi ród Radziwiłłów. Na jej szczycie lub przed nią stała niegdyś Figura Najświętszej Marii Panny Immaculaty, znajdująca się obecnie po drugiej stronie ulicy, przed wejściem do budynku Starego Szpitala. Na bramie zamkowej widnieje popiersie Anny Katarzyny Radziwiłłowej z odsłoniętym biustem, jako cesarzowej Sarmatów.
    Wokół bramy trwały prace ziemne a zatem nie mogłam podejść do niej bliżej, ale widać ją na zdjęciach.




     W głębi parku, wolnostojąca, dwukondygnacyjna barokowa wieżyczka pierwotnie była częścią dawnego skrzydła wschodniego - stanowiła zakończenie galerii połączonej z zamkiem. Murowana z cegły i otynkowana, zbudowana jest na planie kwadratu i przykryta dachem namiotowym z czterema lukarnami i ośmioboczną latarnią na szczycie z kopułkowatym hełmem z iglicą.



    Tuż obok wieżyczki wschodniej wznosi się późnorenesansowa zamkowa kaplica świętego Jozafata z pierwszej połowy siedemnastego wieku z frontową elewacją zwieńczoną trójkątnym szczytem z zamkniętymi półkoliście blendami. 




     Tutaj, w południowo-wschodniej części parku zamkowego, przy furcie wychodzącej na ulicę Zamkową, na wysokim cokole stoi figura świętego Karola Boromeusza.



    Zanim wyjdziemy do miasta popatrzmy jeszcze na barokowe skrzydło zachodnie z końca siedemnastego stulecia -
obecnie siedziba Miejskiego Ośrodka Kultury - z piękną dwukondygnacyjną, kwadratową wieżą w narożniku południowo-wschodnim, z czterema lukarnami w połaciach dachu i pogrążoną w nim kopułą, zwieńczoną ośmioboczną latarnią - analogiczną do wieży wschodniej.
    Rzućmy też okiem na oficynę północno-wschodnią z nadbudowanymi po 1922 roku dwoma górnymi kondygnacjami oraz pierwotnie bliźniaczą oficynę północno-zachodnią również przekształconą po roku 1922.






    Spacer po mieście rozpoczynamy na ulicy Gabriela Narutowicza, przy której na jednym z budynków znajduje się mural upamiętniający działalność Podlaskiej Wytwórni Samolotów, założonej przez jednego z właścicieli dóbr cieleśnickich Stanisława Różyczkę de Rosenwerth. Zwiedzając dwa dni wcześniej posiadłość w Cieleśnicy (tutaj) zwróciliśmy uwagę na zdjęcia dokumentujące nie tylko historię samego pałacu, ale też historię tego zakładu - o Cieleśnicy w następnym poście.




    Kilka kroków dalej natrafiamy na kościół rektoralny Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów i klasztor poreformacki pod wezwaniem świętego Antoniego - zespół barokowych murowanych i otynkowanych budynków otoczonych murem, a od ulicy metalowym płotem z murowanymi słupkami. Na dziedzińcu, na osi przed fasadą kościoła, w grudniu 2000 roku ustawiono pomnik papieża Polaka.










    Zaraz za klasztorem nad wejściem głównym do publicznego gimnazjum odnajdziemy nazwisko patronki szkoły, hrabianki Emilii Broel-Plater - symbol kobiet walczących w powstaniach.



    Jedną z prostopadłych do ulicy Narutowicza uliczek przechodzimy na ulicę Warszawką do Placu Wolności, dawnego rynku miejskiego, gdzie na przełomie wieków osiemnastego i dziewiętnastego zostały wybudowane jednopiętrowe kamieniczki. 



    Na dłuższy przystanek zasługuje najcenniejszy obiekt sakralny magnackiego miasta, kościół świętej Anny, położony przy ulicy Warszawskiej. W miejscu tym pierwszy drewniany kościół wzniesiono około 1525 roku, a w latach 1597-1602 w oparciu o fundamenty zboru ariańskiego zbudowano obecny kościół. W siedemnastym wieku dostawiono dwie kaplice. Najciekawszym fragmentem wnętrza jest kaplica świętego Jana Kantego, Radziwiłłowska. W kaplicy Radziwiłłowskiej znajduje się unikalna dekoracja sztukatorska i malarska poświęcona życiu Mikołaja Krzysztofa Radziwiłła. Wyposażenie świątyni ufundowały Katarzyna z Sobieskich Radziwiłłowa, siostra Jana III Sobieskiego i Anna z Sanguszków Radziwiłłowa.
    Ołtarz główny, barokowy zbudowano przed 1696 z czarnego marmuru dębnickiego.
W zwieńczeniu ołtarza znajduje się herb Radziwiłłów w postaci czarnego orła z trzema złotymi trąbami na piersi.
























    Za murem kościelnym wznosi się plebania z połowy osiemnastego stulecia i wikariat z początku dziewiętnastego wieku, który ma charakter szlacheckiego dworku.








    W okresie panowania Radziwiłłów nadano herb miastu przedstawiający świętego Michała Archanioła i założono Akademię Bialską.
    Na placu przed kościołem świętej Anny ustawiono pomnik patrona Białej Podlaskiej Michała Archanioła.


    Wszystkie zabytki opisane przeze mnie znajdują się na szlaku najcenniejszych zabytków. W krótkiej ulotce-składance jest ich szesnaście.


    Biała Podlaska, 20 września 2018 roku

8 komentarzy:

  1. Przypomniaas mi, ze w Bialej Podlaskiej bylam, ale tylko zrobilam tam przesiadke z samochodu kolezanki do autobusu, ktorym wrocilam do Warszawy. Ale zanim wsiadlam do autobusu, to przelecialam kawalek miasta w poszukiwaniu restauracji, glodna bylma strasznie. Wiec miasto jakos nie przedstawilo mi sie atrakcyjnie, obiad byl jednak pyszny! Teraz widze, bo sprawdzilam na mapie, ze atrakcje byly troche dalej. Teraz juz wiem , ze trzeba bylo ul. Brzeska dotrzec do Warszawskiej i byloby bardzo ciekawie. Wszystko przede mna! pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wygląda na to, że byłaś poza granicami centrum Białej. Mnie zauroczył Zespół zamkowy Radziwiłłów, pięknie odrestaurowany choć nie w całości. Prace trwały też na terenie amfiteatru... W tym roku być może więcej atrakcji historycznych zostanie udostępnionych.
      Buziaki :)

      Usuń
  2. Opisujesz miejsce mi nieznane, odległe ode mnie, więc bardzo chętnie z Tobą podróżuję. Podoba mi się tam! A mówią, że to biedna ściana wschodniej Polski. Pozdrawiam i dzięki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękna nasza Polska cała!
      Pozdrawiam ciepło :)

      Usuń
  3. Archanioł Michał to mój ulubiony z aniołów. Zacnego miasto wybrało sobie patrona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To także mój ulubiony archanioł. Często fotografuję jego wyobrażenia i umieszczam zdjęcia na blogu.
      Pozdrawiam serdecznie i dodam jeszcze, że jutro idę do opery na Doktora Żywago.

      Usuń
  4. Bardzo ładnie opisała Pani moje rodzinne miasto, zdjęcia też piękne :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń