Dwudziestego szóstego grudnia tysiąc dziewięćset
siedemdziesiątego czwartego roku wypowiedziałam przed Bogiem słowa przysięgi
małżeńskiej
łącząc się na całe życie z Wybrankiem serca. Na pamiątkę owego wydarzenia, na znak trwania we wspólnocie małżeńskiej aż do śmierci, począwszy od Srebrnych Godów, co pięć lat, trzymając się za ręce, odnawiamy z Ryszardem nasze śluby chcąc nadal okazywać sobie wzajemny szacunek oraz wzajemne wspieranie się w troskach i radościach, w zdrowiu i w chorobie.
łącząc się na całe życie z Wybrankiem serca. Na pamiątkę owego wydarzenia, na znak trwania we wspólnocie małżeńskiej aż do śmierci, począwszy od Srebrnych Godów, co pięć lat, trzymając się za ręce, odnawiamy z Ryszardem nasze śluby chcąc nadal okazywać sobie wzajemny szacunek oraz wzajemne wspieranie się w troskach i radościach, w zdrowiu i w chorobie.
Każdy jubileusz, współczesnym językiem mówiąc, jest dla mnie wyzwaniem
logistycznym. Do mnie należy zorganizowanie całego przedsięwzięcia, począwszy
od dopasowania terminów - możliwości czasowych księdza, rodziny i przyjaciół,
poprzez wysłanie zaproszeń, dekorację domu, przygotowanie niespodzianek dla
gości, ułożenie menu, później kilkudniowe zakupy z R, gotowanie, pieczenie, aż wreszcie przemeblowanie domu tak, ażeby
każdemu zapewnić komfort jedzenia i picia oraz rozśpiewać zaproszonych gości, wręczając przynajmniej
jeden na parę, uprzednio przygotowany śpiewnik ze słowami kolęd i piosenek z naszych
młodzieńczych lat. Szczerze mówiąc owe przygotowania nie zawsze napawają mnie
optymizmem, bowiem nie jestem pewna czy ogarnę wszystko to, co sobie
zaplanowałam.
Upominki dla gości - rubinowy napój
Dekoracje domu - zasłony z wybranych zdjęć rodzinnych i przyjaciół,
radosne chwile zatrzymane w czasie
radosne chwile zatrzymane w czasie
W tym roku odnowienie przysięgi małżeńskiej zorganizowaliśmy dwudziestego
siódmego grudnia - trzeciego dnia w oktawie Narodzenia Pańskiego, w święto świętego
Jana Apostoła i Ewangelisty. Mszę świętą sprawował ksiądz Rafał.
Czytanie z Pierwszego listu świętego Jana Apostoła
- czyta nasz przyjaciel Jan:
To wam oznajmiamy, co było od początku, cośmy usłyszeli o Słowie życia, co ujrzeliśmy własnymi oczami, na co patrzyliśmy i czego dotykały nasze ręce - bo życie objawiło się. Myśmy je widzieli, o nim świadczymy i głosimy wam życie wieczne, które było w Ojcu, a nam zostało objawione - oznajmiamy wam, cośmy ujrzeli i usłyszeli, abyście i wy mieli współuczestnictwo z nami. A mieć z nami współuczestnictwo znaczy: mieć je z Ojcem i Jego Synem Jezusem Chrystusem. Piszemy to w tym celu, aby nasza radość była pełna.
- czyta nasz przyjaciel Jan:
To wam oznajmiamy, co było od początku, cośmy usłyszeli o Słowie życia, co ujrzeliśmy własnymi oczami, na co patrzyliśmy i czego dotykały nasze ręce - bo życie objawiło się. Myśmy je widzieli, o nim świadczymy i głosimy wam życie wieczne, które było w Ojcu, a nam zostało objawione - oznajmiamy wam, cośmy ujrzeli i usłyszeli, abyście i wy mieli współuczestnictwo z nami. A mieć z nami współuczestnictwo znaczy: mieć je z Ojcem i Jego Synem Jezusem Chrystusem. Piszemy to w tym celu, aby nasza radość była pełna.
Psalm responsoryjny 97,1-2.5-6.11-12
Niech
sprawiedliwi weselą się w PanuPan króluje, wesel się, ziemio,
radujcie się, liczne wyspy
Obłok i ciemność wokół Niego,
prawo i sprawiedliwość podstawą Jego tronu.
Niech sprawiedliwi weselą się w Panu
Góry jak wosk topnieją przed obliczem Pana,
przed obliczem władcy całej ziemi.
Jego sprawiedliwość rozgłaszają niebiosa,
a wszystkie ludy widzą Jego chwałę.
Niech sprawiedliwi weselą się w Panu
Światło
wschodzi dla sprawiedliwego
i radość dla ludzi prawego serca.
Radujcie się w Panu, sprawiedliwi,
i sławcie Jego święte imię.
Niech sprawiedliwi weselą się w Panu
Słowa Ewangelii według świętego Jana 20,2-8
i radość dla ludzi prawego serca.
Radujcie się w Panu, sprawiedliwi,
i sławcie Jego święte imię.
Niech sprawiedliwi weselą się w Panu
Słowa Ewangelii według świętego Jana 20,2-8
Pierwszego
dnia po szabacie Maria Magdalena pobiegła i przybyła do Szymona Piotra i do
drugiego ucznia, którego Jezus kochał, i rzekła do nich: "Zabrano Pana z
grobu i nie wiemy, gdzie Go położono".
Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu. Biegli oni obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu. A kiedy się nachylił, zobaczył leżące płótna, jednakże nie wszedł do środka. Nadszedł potem także Szymon Piotr, idący za nim. Wszedł on do wnętrza grobu i ujrzał leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą na jednym miejscu.
Wtedy wszedł do wnętrza także i ów drugi uczeń, który przybył pierwszy do grobu. Ujrzał i uwierzył. Oto słowo Pańskie.
Homilia. Hymn do Ducha Świętego.
Moment odnowienia przyrzeczeń małżeńskich.
Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu. Biegli oni obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu. A kiedy się nachylił, zobaczył leżące płótna, jednakże nie wszedł do środka. Nadszedł potem także Szymon Piotr, idący za nim. Wszedł on do wnętrza grobu i ujrzał leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą na jednym miejscu.
Wtedy wszedł do wnętrza także i ów drugi uczeń, który przybył pierwszy do grobu. Ujrzał i uwierzył. Oto słowo Pańskie.
Homilia. Hymn do Ducha Świętego.
Moment odnowienia przyrzeczeń małżeńskich.
Dwudziestego siódmego grudnia, w dniu święta świętego Jana Apostoła i Ewangelisty praktykowane jest błogosławieństwo wina:
Błogosławiony jesteś, Panie, Boże wszechświata, bo dzięki Twojej hojności otrzymaliśmy wino, które jest owocem winnego krzewu i pracy rąk ludzkich. Twój Syn Jednorodzony, nasz Pan, Jezus Chrystus, ustanawiając Eucharystię, obrał wino jako znak Nowego Przymierza we Krwi swojej. Pobłogosław † to wino i zachowaj od niebezpieczeństwa choroby tych, którzy będą je kosztować. Za wstawiennictwem świętego Jana, ucznia, którego Jezus miłował, umacniaj wśród nas wzajemną zgodę i bratnią miłość. Przez Chrystusa, Pana naszego.
Tradycja mówi, że nieżyczliwi ludzie przygotowali świętemu Janowi kubek zatrutego wina. Apostoł pobłogosławił wino i w ten sposób uwolnił je od trucizny. Na tę pamiątkę, dzisiaj błogosławi się wino i prosi Boga, aby uwolnił nas od wszelkiej trucizny nienawiści i podtrzymywał wśród nas wzajemną miłość, do której święty Jan Apostoł na wzór samego Jezusa tak gorąco zachęcał swoich uczniów.
Oprawę muzyczną przygotował chór parafialny pod kierownictwem Janusza
Fidziukiewicza. Panis Angelicus (Chleb anielski) - mój ulubiony hymn i Ave
Maria wykonała perfekcyjnie moja młodsza koleżanka z chóru Elżbieta Cylwik.
O spotkaniu z chórem napiszę w innym poście.
O spotkaniu z chórem napiszę w innym poście.
Dalszy ciąg Rubinowych Godów w gronie przyjaciół.
Autorką większości zdjęć jest Emilia Abłażewicz sympatia naszego syna Wojciecha. Oboje dzielnie pomagali nam w przygotowaniu jubileuszu. To był pracowity i przyjemnie spędzony czas.
Witaj Ewuniu
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego z okazji tak pięknego Jubileuszu i następnych wielu wspólnych lat!!!!
Nawet nie wiesz jak miło oglądało mi się te zdjęcia - przede wszystkim to Wy jubilaci jesteście piękną parą, ale i inne znane twarze miło się ogląda.
Serdecznie i gorąco wszystkich pozdrawiam.
Katarzyna P. - Buncrana
Kasiu
UsuńDziękuję za ciepłe słowa. Wiem, że tęsknisz za owymi znanymi twarzami.
Ja również ściskam serdecznie i gorąco pozdrawiam Ciebie i całą Twoją Rodzinę.
Buziaki na dokładkę :)))*
Jeszcze raz serdecznie gratulujeTobie,Ewa i Twojemu mezowi dlugoletniego pozycia malzenskiego i udanego przyjecia z rodzina i przyjaciolmi! Jestescie dobrym przykladem dla mlodego pokolenia. Zycze Wam takze zdrowia,pomyslnosci i radosci w Nowym 2015 Roku!
OdpowiedzUsuńTereniu
UsuńDziękuję z całego serca i pozdrawiam serdecznie, życząc wszystkiego najlepszego w 2015 roku, oby był szczęśliwy, zdrowy i radosny :)))*
Gratulacje,wszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuńWspaniały jubileusz,dzisiaj takich już niewiele.
Przygotowałaś wszystko perfekcyjnie,widać na zdjęciach.A ten krupniczek to dla gości -prezent?
Muszę kupić ten pomysł:)
Ten rubinowy krupniczek był niespodzianką dla każdego gościa. Pod zakładką każdej paczuszki znajdowała się jakaś sentencja zapisana na zielonej karteczce dotycząca przyjaźni. Niektórzy nie chcieli zdradzić co tam stało napisane i żartobliwie wypowiadali swoje myśli, swoje aforyzmy, wywołując ogólne rozbawienie....
UsuńPozdrawiam serdecznie, ciepło i oczywiście pozwalam wykorzystać pomysł.
Buziaki :)))*
Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy. Fajna ta ściana ze wspomnieniami.
OdpowiedzUsuńAndrzeju,
UsuńDziękuję!
Te papierowe zasłony wykonane ze zdjęć zajęły mi sporo czasu, ale warto było zobaczyć miny przyjaciół i usłyszeć ich komentarze.
Zawsze marzył mi się taki prywatny wernisaż !
Pozdrawiam ciepło :)))*
Serdeczne gratulacje! w dzisiejszych czasach wzbudza to niekłamany podziw!
OdpowiedzUsuńW dzisiejszych niełatwych czasach gdzie człowiekiem często wstrząsa nienawiść głoszenie słowa wzajemnego poszanowani i miłości bliźniego jest trudnym zadaniem.
UsuńPozdrawiam ciepło, trzymaj się zdrowo w nowym 2015 roku :)))*
Patrząc na Twoją szczęśliwą buzię mogę jedynie życzyć dalszych szlachetnych rocznic, łącznie z brylantową, a kto wie, może i dębową. Piękny pomysł na obdarowywanie gości i ustrojenie (udekorowanie domu). W czasach, kiedy żony, mężów, partnerów i partnerki zmienia się częściej niż rękawiczki budzi uznanie taka wierność do.... Trzymam kciuki za dalszą wspólną podróż przez życie Ewo (Tobie i twojemu R).
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu,
UsuńWyznaję zasadę zestarzejmy się razem (z tym samym /z tą samą).
Szczęśliwy jest ten kto może rozwijać swoje zainteresowania, realizować marzenia w poczuciu wzajemnego zrozumienia, szacunku i miłości, bez wyznaczania sobie ról, bez zniewolenia, bez zazdrości, we wzajemnym zaufaniu i prawdziwej trosce o Wybrankę / Wybranka serca...
U nas tak się akurat złożyło, że mamy wiele wspólnych zainteresowań, co tylko umacnia nasz związek i pozwala otaczać się przyjaciółmi...
Przesyłam Ci moc dobrych życzeń na 2015 rok. Pięknie podsumowałaś u siebie na blogu rok 2014.
Buziaki na dokładkę :)))*
Ewo, pomyślnych wiatrów na dalszą wspólną drogę, pięknych dni i nocy,
OdpowiedzUsuńekscytujących podróży i nieustającej miłości.
A te czerwone szaliki, ach!
Uściski i niech się pogodnie wplata ten nowy rok w tkaninę waszych serc.
Kochana Mar
UsuńJakże poetycko, jak pięknie!
Dziękuję, a gnana pomyślnym wiatrem zapędzę się w Twoje strony, zdmuchnę z Twojego czoła kosmyk włosów i odsłonię Twoją wyjątkową duszę!
Buziaki i wszystkiego najlepszego w 2015 roku, niech radość przegoni smutek !
Mar
UsuńJakże kocham Twoje wyobrażenie szczęścia. Jestem właśnie u Ciebie i czytam Twój ostatni wiersz. Tej sentencji Osho nie znałam, ale kiedyś napisałam coś podobnego.
El Instante Eterno to Ty !!!
Ewuniu, sama nie wiem, gdzie teraz moje strony... Wczoraj byłam w Kantabrii, dziś piszę do Ciebie z magicznego Toledo, a jutro dalej w drogę, do ukochanej Andaluzji. Ten rok będzie stał podróżami, bliskimi i dalekimi, po świecie i w sobie, aby w ten sposób, z pomocą Ziemi i Nieba wrócić do siebie...
UsuńAle jakże cudownie będzie, jeśli pomyślne wiatry skrzyżują gdzieś nitki naszych dróg :)
Niech zatem stoi podróżami po świecie i w głąb Ciebie...
Usuńa potem wracaj z pomocą Ziemi i Nieba... pomyślnych wiatrów Mar...
A Hiszpania ciągle jest w moich planach, tak mało mnie tam było.
Może gdzieś, również i w mojej wymarzonej Andaluzji, podmuch ciepłego wiatru ze wschodu Ciebie omiecie...
Twoj ostatno komentarz bardzo mi przypadl do gustu.... pieknie napisane i przemyslane. Ewuniu podziwiam Cie za entuzjazm do celebracji, pieknie wszystko zorganizowane!!! warto bylo i zycze Wam dalszych pieknych lat!!!! caluje mocno
OdpowiedzUsuńWitaj Grażynko !
UsuńPrzebudziłam się w nocy i dość długo nie mogłam zasnąć. Pomyślałam właśnie o Mar i o Tobie, a tu rankiem dwa komentarze od Was.
Zastanawiałam się gdzie spędzasz Święta i Nowy Rok? W Polsce, w Portugalii, czy też może w Wenezueli ?
Jak Ciebie znam byłaś ze swoją cudowną Rodziną.
A ten komentarz, o którym wspomniałaś będzie teraz przedostatnim, bo wyprzedziła Cię Mar.
Dziękuję za ciepłe słowa i życzę wszystkiego tego co przynosi radość !
Całuski odwzajemniam :)
Bylam z rodzina i w Polsce, niedlugo opisze moj koniec i poczatek roku....ciagle jestem w Polsce i nie wiem kiedy wracam do Wenezueli.
UsuńA zatem, czekam na blogowe wpisy.
UsuńMiesiąc luty będzie spokojniejszy, a więc jeżeli będziesz miała ochotę mnie odwiedzić, zapraszam.
Gratulacje Ewo.
OdpowiedzUsuńI życzę drugie tyle! Zasłony REWELACJA!!!!
Muszę Żonce pokazać jak przystroiłaś wszystko - Ona lubi takie domowe gadzety... Niby nic a jaki efekt! Tobie udało się Wyśmienicie!!!!
Pozdrawiamy!!!!
Chciałam zająć czymś gości zanim po mszy świętej zjedziemy wszyscy do domu i zasiądziemy do kolacji. Wymyśliłam więc mój własny wernisaż i udało się. Zainteresowanie było ogromne co sprawiło mi nie lada frajdę. Przyjemne uczucie, kiedy goście popijają aperitif i nie spieszą się do stołu, a ja mogę na początek uczty zdążyć z gorącym daniem, jako że to zima, no i było mroźno. Wojciech z Emilią dzielnie czuwali nad tym by nikomu niczego nie zabrakło, za co zebrali pochwały.
UsuńDziękuję Wam z całego serca za ciepłe słowa i życzę do siego roku 2015 :)))*
Piękny zwyczaj i piękna rocznica...
OdpowiedzUsuńDziś kiedy sakrament małżeństwa stał się niemodnym przeżytkiem, kiedy ludzie zamiast rozmawiać i naprawiać wolą pójść na łatwiznę wymienić na nowszy egzemplarz celebrowane takich rocznic jak Wasza jest potrzebne...
Cudnie mi się oglądało Twoje zdjęcia...
Jest w nich tyle ciepła, miłości i przyjaźni...
i tak sobie pomyślałam, że nawet gdyby nie udało Ci się przygotować wszystkiego tak jak zaplanowałaś (a pomysł z zasłonką ze zdjęć jest po prostu rewelacyjny) i nawet gdybyś nic nie przygotowała to w gronie sprawdzonych przyjaciół rozgrzani Waszą miłością i tak spędzilibyście cudowny dzień ;-)))
Ewuś... życzę Wam aby Wasza miłość każdego dnia nabierała nowych barw i nowego smaku... abyście doceniali małe drobiazgi bo one składają się na wielki dar jakim jest życie, abyście odkrywali siebie na nowo i każdego dnia na nowo się w sobie zakochiwali
Uścisków moc zasyłam
Kasiu, piękny komentarz !
UsuńDziękuję za wszystkie dobroci z Twojego tak bardzo wrażliwego serca płynące.
To prawda, że w gronie przyjaciół wszystko smakuje, nawet kasza manna. Wspomniałam o niej, bo kiedyś w ciężkich czasach były i takie chwile, że spotykaliśmy się przy talerzu z kaszą manną polaną gęstym sokiem malinowym własnego wyrobu i chi, chi, chi wódce cukrówce pędzonej własnym sposobem. Aż policzki mi się zaróżowiły na samo wspomnienie. Niezapomniane chwile !!!
Z wzajemnością ślę Ci najlepsze życzenia, spełnienia marzeń w 2015 roku, a wiem, że masz ich bez liku. Buziaki na dokładkę :)))*
ja tam lubię kaszę manną ;-)))
UsuńPiękne wspomnienia - piękny dar ;-))))
Gratulacje wraz z życzeniami wielu szczęśliwych lat wspólnie przeżytych.
OdpowiedzUsuńWspaniale wszystko zorganizowałaś.
Fantastyczna uroczystość. Jestem pod wrażeniem.
Oboje pięknie wyglądaliście. Te czerwone szaliki !!!
Niech Wam się darzy w 2015 Roku, niech kwiaty ścielą Wam drogę.
Zofio Anno
UsuńDziękuję za piękne życzenia kwiatów na drodze i wzajemnie życzę Ci wszystkiego dobrego, nade wszystko zdrowia jak najmniej problemów a jak najwięcej radości. Do siego roku 2015 !
I jeszcze uściski :)))*
Ewo,
OdpowiedzUsuńzajrzałam na Twój blog i będę już stałym gościem jeśli pozwolisz.
Gratuluję pięknej rocznicy, miłości i pasji które widać w foto relacji.
Tyle tu serdeczności, czułości, pięknych pomysłów...dziękuję że
mogę uczestniczyć w Twoim pięknym święcie...i świecie! Niech zawsze
na Twojej pięknej buzi gości radosny uśmiech! Pozwól że życzenia
na dopiero co rozpoczęty 2015 rok złożę Tobie, Twoim Bliskim i znajomym
słowami mojego wiersza...z serca pozdrawiam...
Do siego roku Przyjacielu!
Nowego roku czyste karty
jeszcze nieskalane przez życie
w zeszycie zdarzeń otworzysz
styczniowym rankiem o świcie
Ani ty ani ja nie wiemy
co życie pisać na nich planuje
pozwól-bukietem kolorowych życzeń
już dzisiaj kartki pokoloruję...
Nadziei zielenią zapiszę:
Dosie go roku Przyjacielu!
Niech szczodry Bóg da ci przeżyć
kolejny zdrowy rok i innych wiele
Niech spełnią się twoje marzenia
życie kłopotów zbyt wiele nie doda
obce niech będą łzy i smutek
niech sprzyja ci nawet pogoda...
Starego złota odcieniem miłości
szczerych słów napiszę kilka :
prawdziwych przyjaciół dłoń poczuj
i los niech się do ciebie uśmiecha
Trosk mało miej a trzos wciąż pełen
niech złotą brzęczy monetą ...
Cyt cyt... nie tak głośno bo Nowy Rok
to jeszcze całkiem małe dziecko
Kocykiem snu go zaraz okryję
by pięknie sny miał o przyszłości
Serca czerwienią zakończenie piszę:
pokój i dobro niech w twej duszy gości
Twe czoło niechaj zdobią dobre myśli
w sercu miłości grają tony
jak Nowy Roczek miej kolorowe sny
a dobry Bóg niech ci błogosławi...
...Do siego roku!...Przyjacielu...
/Bogumiła Dmochowska /
Po prostu odpłynęłam w błogim uniesieniu. Cieszę się, że za "sprawką" siostry Judyty nasze ścieżki się skrzyżowały.
UsuńDziękuję, witam, zapraszam. Odtąd masz we mnie stałego czytelnika Twojej poezji i nie tylko.
Życzenia wierszem niezwykle rzadko składam, przyjmij więc moją prozę.
A zatem Droga Bogumiło niech ten rok 2015 przyniesie Ci w darze zdrowie, ale nie na krótko, tylko na długie szczęśliwe lata.
Ściskam serdecznie i raz jeszcze z całego serca dziękuję :)))*